Suschi20 - "dwa wyznania-które prawdziwe?"

suschi20

Żyje i czuje, myśle i marze
pisze więc jestem, ukrywam dwie twarze.

Kocham życie lecz pamietam
by nie było bez wartości,
nie pozwolę by przeze mnie
ktoś rozpaczał w samotności.
Tak mówiłam całe życie.
Tak marzyłam zawsze skrycie.
Czemu teraz łamię te święte zasady?
Czemu w każdym dniu jest tyle przesady?
Mówię dzisiaj: Kocham, Tęsknię, Szanuję,
powiem jutro: Nie kocham, Przepraszam, Żałuję.
Choć zdaje sobie sprawę,że to cię boli
to od zawsze zabijam powoli, powoli...
Z tobą być nie chcę, ale muszę,
bo ty wciąż karmisz ubogą mą duszę.
Przepraszam kochanie,że cię wciąż ranię.
Nie wiem dlaczego to robię. Podpowiedz!
Czyżbym chciała już znaleść się w grobie?
Moje oczy jak świece a w głebi brak płomienia,
błagam, ocal me serce od tego zapomnienia.
To aż tak trudne rozbudzić chęć współistnienia?

Nagle druga odsłona!

KTÓRA JEST ŻYWA, KTÓRA PRAWDZIWA??

Do ciebie teraz powiem, do ciebie napisze,
do ciebie wykrzycze, ciebie poproszę o ciszę.
Zaczynam; słuchaj mnie uważnie:

Miły mój, wszystko bym Ci dała
wszystko co kiedykolwiek sama miałam.
Oddam Ci wypełnioną mą miłością duszę,
oddam bo tyle jej mieć nie muszę.
Zażarcie! od zawsze- na zawsze Cię kocham!
Gdy się oddalasz po nocach szlocham,
gdy powracasz przy Tobie osobą jestem inną,
taką śmiesznie zakochaną, miłą i niewinną.
Tyle ludzi wokoło nas, i każdy się śmieje,
każdy jest pewien, że ta miłość rdzewieje.
A my razem objęci wobec nich zbuntowani
żal zmieniamy w nienawiść i zżucamy na nich.
Krzyczymy objęci w anielskim uścisku:
jeśli kochasz to walcz, nie bój się wyzysku!
I już milkniemy, zwracamy się do siebie,
nie słuchamy innych bo nadejdzie zwątpienie.
Czas przez palce płynie, świat się zmienia,
to prawda- kochamy bez wytchnienia, bez wątpienia.
Bez Ciebie już nie uwierzę w żadne cuda.
Bez Ciebie ta miłość mi się nie uda!!

Teraz pozostaje zasadnicze pytanie, ktore prawdziwe jest wyznanie?
Ktore uczucie ma dusza spowiła,
miłość prawdziwa, czy może ta zgniła??

DOMYŚL SIĘ.............

maheusz

Aj... dluuuugi wiersz, chyba dlatego komentarzy nie ma Razz

. Musze jednak stwierdzic, ze rymy, to nie moja dziedzina - oj nie, totalnie. I chocby przez to minusa pewnego juz masz Razz

.

Ehhh... i powiem tak - nie lepiej by to bylo w prozie napisac? :). Bo takie troszke znow przerost tego, co chcialas przekazac nad panowaniem nad forma ;). Niezbyt duzym panowaniem Razz

.

I coz wiecej powiedziec?