PlayR - Przypływ

PlayR

Będąc nad morzem
uwielbiałem siedzieć na plaży
i patrzeć na wzbierające fale.
Błękit wody
mieszał się z bielą spienionych fal.
Niczym falbany sukni balowej
przepięknej nimfy
która przypływała na brzeg
aby pobyć chwilę ze mną.

Samotny siedziałem na plaży
czekając z utęsknieniem.
A ona zawsze o tej samej porze
gdy wiatr przybierał na sile
a fale piętrzyły się na równinie morskej
przybywała w swojej powabnej sukni.

Siedzieliśmy razem na samotnej plaży
ciesząc się wzajemną obecnością.
Noc była zawsze ciepła
choć morze nadal wzburzone.
Przynosiły ją fale
tak samo jak zabierały
zawsze wtedy gdy miałem
ją pocałować.

Znów siedzę sam na pustej plaży
i myślę o mojej nimfie.
Nie wiem czy jest prawdziwa
czy tylko wymysłem
mojego samotnego serca.
Wciąż wspominam wspólne chwile
i z utęsknieniem
czekam na przypływ.

Myszka

Zawsze lubiłam Twoją poezję...

Paulink

Piekny wiersz, z reszta jak kazdy Twoj utwor.....
Osoba o ktorej piszesz napewno jest szczesliwa mogac czytac go.....

maheusz

Nastrój mi się podoba niesłychanie ^^. Oczywiście użyłeś powtórzeń i przemian tej samej sytuacji, o której piszesz w pierwszej zwrotce ale zrobiłeś to w na tyle lekki sposób, że przyjemnie się czyta :). Można by się przyczepić, że nimfy nie mieszkają w morzu, ale to już tylko złośliwość ;P. Jak już pisałem - jest dobre :). Oby tak dalej ;)

Artamanka · Wysłany: Śro 15:44, 01 Mar 2006 Temat postu:

Nigdy nie sądziłam, że pochwalę jakikolwiek wiersz na tym forum. Z wielu powodów. Głównym jest to, że po prostu nie chce mi się ich wszystkich czytać...
ale ten jest wyjątkowy. podoba mi się. ciekawy pomysł. oryginalny i intrygujący. prosty i wyrafinowany ;)

moja propozycja: zamiast sukni balowej może by dać ślubną? zmieniło by to troszkę kontekst. moim zdaniem na jeszcze bardziej tajemniczy. Pozdrawiam

Pastors · Wysłany: Śro 17:15, 01 Mar 2006 Temat postu:

Ciekawa kombinacja wersów. Nastrój dość podniosły no, i te nimfy, ale dobra wytnie się:)Podoba mi się, jest jasny i zrozumiały.

Gołąbek