Pastors - Dziwny smak....

Pastors

Dziwny jest smak miłości!
Niby słodki-jak nektar spływa
Po sercu...
Niby gorzki...-
Niby słodki, niby gorzki,
a jednak kochasz, bo chcesz...
pragniesz czegoś więcej-
Być kochanym i rozumianym

Dziwny jest smak miłości!
Niby słodki-gdy wiosna dookoła
Niby gorzki-gdy jesień wróży zimę.
A jednak kochasz.
I jesteś w tej nieokreślonej
porze roku.

pedagog-terapeuta

Dla mnie miłość prawie zawsze kojarzyła się z goryczą:).Trafiłeś w mój słaby punkt i być może dlatego twój wiersz uważam za wartościowy.

p.s.Ucz się do obrony zamiast pisać wiersze:)

Pastors

Dzieki pedagog za konstruktywna opinie:)Moze czyms ty sie popiszesz - tak przed obroną?

PS: Jeszce tydzień nauki został:)

maheusz

Hmm... mimo wszystko jestem na nie :). Argumenty? Jak dla mnie zbyt duza powtarzalnosc (nie jestem bynajmniej za jej calkowitym wyeliminowaniem - o nie! Ale z sensem, z sensem), zwlaszcza mnie troszke zrazila w tymze fragmencie:

"Niby gorzki...-
Niby słodki, niby gorzki,"

Wiem, ze chciales przekazac wlasnie ta "gorycz" milosci... Ale jakos mi nie pasuje ;).

Poza tym jakby brakowalo tu zakonczenia. Aczkolwiek opinia to tylko moja :). Wiec nie musisz sie przejmowac - w koncu kazdy poezje przez siebie odczytuje ;).

Pastors

Trudno trafić w gusta wszystkich jednocześnie - jest to nawet awykonalne.

Dlaczego uważasz że jest niedokończony?
Stwierdzenia: " I jestes w tej nie okreslonej porze roku" - to zakończenie jest puentą informującą czytelnika, że miłość to nie tylko "pozytywne" uczucia i bieganina w skowronkach ale także są te "czarne" strony bycia z kimś.

maheusz

Jakby to powiedziec... Nie odkrywasz w tym zakonczeniu niczego nowego... a wlasciwie tylko powtarzasz wczesniejsza konkluzje - nie jest wiec ono ani podkresleniem (za bardzo "rozlazle" ;)) ani tez jakims naglym, troszke dziwiacym wnioskiem.

Jakies takie to... oczywiste. Dla mnie za bardzo :).

Pastors

Wiem że to jest proste i oczywiste. Nieczego w tym nowego nie odkryłeś Maheusz.
Może dlatego, że ja kocham prostotę i lubię nazywac rzeczy wprost takimi jakie one są.
"Rzeczy proste są najbardziej niezwykłe i tylko mędrcy potrafią je pojąć." - Paulo Coelho

maheusz

A ja lubie jak sie rozmysla nad sensem wiersza, i znajduje sie coraz wiecej, za kazdym razem, jak sie czyta - jakies nawiazania, dziwne skojarzenia i takie tam... I prostota, musze przyznac, dla mnie jest czestokroc wada wiersza (w kazdym razie nadmierna - ale ilosc jej, to juz kwestia gustu, nieprawdaz?). Tak wiec, chyba nic w tym temacie wiecej nie dodam Razz

. Bo wiesz, o co mi chodzi - zas ja wiem, ze to po prostu czesc Twojego stylu. I git i ok :).

Heh... no i Coelho nie jest tez w moim stylu Razz

kaczuszka

A pani mgr Rzeźnikiewicz i dr Boreckiej sie podobają wiersze Pastorsa i nawet ma wobec nich pewne plany:), ale tego nie zdradzę, bo nie wiem czy mogę:)) A czy ktoś też ma pozytywne opinie tak ważnych osób:))? Ten wiersz nie należy do moich ulubionych ( osobiste względy ), ale OK:)))

Anikamon

Podziwiam za odwagę mówienia o rzeczach prostych i determinację w odkrywniu siebie przed światem. Pozdrawiam cię R Smile

.

Pastors

Dzięki Anikamon(?)! W rzeczach prostych jest piekno i podstawa:)
Czekam na Twoje wiersze.

Demoniq

Zgadzam się, w prostocie siła i piękno. Ale generalnie do mnie ten wiersz nie trafił. Co nie znaczy, że nawtykam zaraz autorowi. Bo nie nawtykam. Jest niezły, ale mnie nim się nie nakarmi po prostu ;) Nie wzbudził we mnie refleksji - chyba zbyt gburkowata robię sie na starość ;) Pozdraiwam serdeczniaście i czekam na kolejne publikacje ;)