Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Poezja -> owieczkaa ***jesienny impas
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Nie 13:23, 10 Gru 2006    Temat postu: owieczkaa ***jesienny impas

JESIENNY IMPAS <Dariuszowi>

rozszemrane wonnych mgieł amfory
smętne misy wyrojonych z dżdżu
eteryczny ceber wolnej woli
w dzbanach grudnia jednostajny kurz

pejzaż drżący porcelaną wierszy
w fiolkach mrozów głuche echo snu
surrealne konchy pełne śniegów niegdysiejszych
napełniamy błotem z pustych głów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maheusz
MODErator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica - FP III - gr B

PostWysłany: Wto 23:59, 12 Gru 2006    Temat postu:

Zima jako metafora nas? Chyba o tym piszesz, Owieczko :). O tym i o naszym upadku (?). Znizeniu sie ku ziemi na zbyt bliska odleglosc by moc poczuc raz jeszcze ten smak miety i czystosci. Dzieciecej. Nigdy w historii nie istniejacej, jak mi sie zdaje.

A porcelana wierszy połamana. Znów.

Ciekawe zapewne. O tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Śro 14:25, 13 Gru 2006    Temat postu:

Niekoniecznie. "Nie tak chyba należałoby to czytać" (ależ się uczepiłam...). Tzn owszem, czmu nie. Ładnieś odczytał to, cos odczytał. Ale, powiedz mi, to dobrze, czy li źle to, Twoim (jak to się mówi) zdaniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maheusz
MODErator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica - FP III - gr B

PostWysłany: Czw 0:01, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ale dobrze, co? :).

Wiersz, mnogosc interpretacji, czy tez mietowosc? :).Czy tez dowolnosc nasza, przepuszczalna wielorakosc mysli? Hai?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Czw 11:47, 14 Gru 2006    Temat postu:

"Miętowość"? Ciekawe określenie. Słowotwórstwo nasze, ech, kochane. Pytam, czy ta metafora, którą zasunąłeś,że "zima" to jakieś "my". I pytam, że (zakładając, że owszem) to dobrze. Takie tam pytanie. Nic wielkiego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maheusz
MODErator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica - FP III - gr B

PostWysłany: Czw 2:02, 04 Sty 2007    Temat postu:

Zima to my. Okrutni. Nieczuli tak czesto. Maszynowi, zrobociali (przy tym sie upierac bede, ze zycie z nas soki stara sie wycisnac, uczucia wycisnac do konca).

Czy to dobrze? Dla tych, ktorzy juz tacy sa... zapewne tak. Bo emocje sie nie licza, zachody slonc sie nie licza, nie liczy sie siedzenie przy herbacie, w blasku swiec. Liczy sie zysk. Znow o doroslosci takiej potwornej. Bym rzekl. O tym, ze smutek. Ze szarosc. Niedobrze wiec.

Choc byc moze to jeszcze nie 'my'. Wszyscy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Czw 10:50, 11 Sty 2007    Temat postu:

Wszystko sie liczy, Math :) Naiwne to nieco, ale - co tam. W-s-z-y-s-t-k-o. Bez mała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djabełiszatan
IV Młodszy kujon



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań Piekielna

PostWysłany: Czw 14:08, 11 Sty 2007    Temat postu:

Tjaa... Doktorze Freud, diagnoza?
Stare, sprawdzone metody?

A tak poza tym, ładne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Czw 14:51, 11 Sty 2007    Temat postu:

Ładne, bo dla Ciebie. Jesteś nieobiektywny że zadrwię. A co do dziadka Frauda, to daruj sobie. To by było za proste (...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djabełiszatan
IV Młodszy kujon



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań Piekielna

PostWysłany: Pon 15:33, 22 Sty 2007    Temat postu:

Taa...

Z cyklu "a umicie tak?" (a.k.a "co ci przypomina, co ci przypomina ridim znajomy ten?")

Łaźnia albo jesionka w impasie
<wszystkim kotkom>

wanna krwi monstruancyjnej pełna
szaletowej porcelany miałki miał
kociogęsiej żelatyny miska bez dna
zlewozmywak pełen starozębnych skał

biała trumna z nekrobłotem wtórnym
niegdysiejsza beczka soli - psów
przecuchnące trupim tłuszczem urny
napełnione mączką kostną pustych słów

*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Wto 16:21, 23 Sty 2007    Temat postu:

"Pustych słów"? A jakże. Ponowoczesny bełkot. Moje? Twoje? Umiejętność pastiszu w herbie my-wiemy-czego. Czy wiersze to dobre pole manewru? Świetne, jak widać. Dowiodłeś, czego chciałeś. Zadowolony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djabełiszatan
IV Młodszy kujon



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań Piekielna

PostWysłany: Śro 9:44, 24 Sty 2007    Temat postu:

Jak zawsze. Kwietyzm, tak? (Coś w znaczeniu zgrzyta, ale co tam. Ważne, żeby mondrych słuf używać).
A z tą ponowoczesnością, tobym się zastanawiał. Nie bardzo wiem, jak to czytasz. Na pewno inaczej, niż ja (pono-, hehe).

Aha, czego dowiodłem? (żem świetny, to wiem :))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Pią 9:28, 26 Sty 2007    Temat postu:

Kwietyzm. Tta.. Perseweracja :) Dowiodłeś, że wyrobnictwo w poezji to też jest jakieś zajęcie. Ja się tylko uniżnie zapytuję: jakie? Owa zaś ponowoczesność w tym przypadku to niewątpliwie mankament. Bełkotliwość. Na-języku-się-zawikłanie. Ot, co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djabełiszatan
IV Młodszy kujon



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań Piekielna

PostWysłany: Pią 13:22, 26 Sty 2007    Temat postu:

Próbujesz mnie obrazić? ;))
Ja - wyrobnikiem? A kto ocenia? W myśl jakich poetyk, kryteriów, hę?
Perseweracja? Że niby ja? Heh, no toś mnie zaszczeliła. W samo serdce. Padam trupem. ("ty już martwy, ty juz trup!"). Tzn. że ten wjerszyk nie ma żadnego przekazu, takie polepione słowa? Ok, niech żyje postmoderne, i okolica.
Manufaktura poezji to zajęcie dla znudzonych/"skwietystycznych" małolatów.
Czyli nie dla mnie :)).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 10:37, 27 Sty 2007    Temat postu:

Nie, obrazic to nie, niekoniecznie od razu obrazić. Sprowokować? Ha! Czy ktos to czyta poza nami? Poetyki nie są istotne, bo ich mnogo, a nas tylko dwoje. Aż dwoje? To też. Manufaktura...tta...Widzę, że Ci jednak coś zostało z wiadomej-nam metaforyki..To miłe. A niby nie słuchasz i masz w nosie..Milo. Tyma bardziej, że nie czynisz siebie wyrobnikiem. Po stokroć miło. Wszystko jest..(poezja?). Pamiętaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djabełiszatan
IV Młodszy kujon



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań Piekielna

PostWysłany: Pon 14:25, 29 Sty 2007    Temat postu:

A tam, poezja od razu. Byzydury. Za dużo się chcesz od "lepszych" uczyć chyba.

Nie rozumiem Twoich... rozumień? O czym Ty do mnie piszesz (rozmawiasz)? Zapomniałem, że mam terapełtę-interpretatora...?
Może jakiś mejl, a nie tak na forum? Adres znasz. Zmęczył mnie ten exzibicjonizm.
A ty piszesz, żeby KTOŚ przeczytał? Aa-kceptacja? Z tego się leczyć trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Pon 18:02, 29 Sty 2007    Temat postu:

"Lepszych"? Kto ich ustanowił? To nie jest ex-hibicja, to sztuka konwersacji (konserwacji?). Leczyć? Bynajmniej (...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djabełiszatan
IV Młodszy kujon



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań Piekielna

PostWysłany: Śro 12:20, 31 Sty 2007    Temat postu:

Sztuka? Konserw-w-akcji, na pewno. Tak ja to widzę (oni fałszywi myśliwi, ja jestem prawdziwy Myśliwy).
"Mądrzy" sami siebie "ulepszają". Też tak masz przecież.

Phohibicja exzibicji. Postulat taki.

A w sumie nie chce mi się z Tobą gadać. Nic cie-ka-weeee-go.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Śro 19:21, 31 Sty 2007    Temat postu:

Bij. Gryź. I tak oboje Wiemy Swoje. Przykro. Ale dobrze, Twoja wola (...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin