Młody - Nadzieja

Młody

Sztylet za sztyletem w serce me wbijałaś
Kawałek po kawałku mą duszę rozrywałaś
Lecz źle celowałaś, bo nadal żyję
A choć krwawi, dla Ciebie me serce wciąż bije
Zatrutymi pocałunkami mnie obdarowałaś
Złudną nadzieję podarowałaś

Znów jestem w piekle
Ścieżkami znanymi mi kroczę
Byłem już tu nie raz
Nie raz jeszcze zapewne tu wrócę
Miałem nadzieję
choć nie powinienem

Teraz już wiem jak miś się czuje
Gdy nową zabawką zastąpiony
w kąt zostaje porzucony
Zapomniany
Smutny
Sam

Nie winię Cię
bo szczęście mi przyniosłaś
Co by nie było tamte dni zapamiętam
I choć sztylet za sztyletem w serce me wbijałaś
I choć kawałek po kawałku mą duszę rozrywałaś
ja żyję, a me serce wciąż bije
Dla Ciebie bije

Dziękuję raz jeszcze za tych kilka chwil
Że pozwoliłaś mi wierzyć
Że z tego coś może być
Nie przepraszaj, bo nie winię Cię
Wina jest moja bo wierzyć chciałem
Bo miałem nadzieję
Złudną nadzieję
I śmiać mi się chce
Bo nadal ją mam

PlayR

Przeczytałem wszystkie twoje wiersze ale ten najbardziej mi się spodobał. Dlaczego? Może jest mi najbliższy...

Anikamon

Niech teraz ktoś jeszcze napisze muzykę i już widzę ten tekst na listach przebojów :).
Jeee....;)
Pozdrawiam :)

PlayR

Niee... nie zgadzam się na umuzycznienie tego. Jako wiersz prezentuje się dobrze więc po co psuć? Miłosna poezja śpiewana kojarzy mi się tylko z plastikowym POPem. Może to wpływ stereotypu ale na tyle silnego, że tak właśnie myślę.

Młody

Anikamon

Muzyka może być równie bogatym środkiem wyrazu, więc sformułowanie Młodego "monotonne dźwięki" jest chyba lekko przesadzone. Chociaż to by ostatatecznie zależało od tego, kto by ją skomponował.

Nie, moja wypowiedź nie była zakamuflowanym zgłoszeniem mnie na potencjalnego kompozytora. Nie, nikt nie chce ukraść Twojego wielkiego dzieła i wyeksploatować go do swoich celów. Zresztą to mógłby być ciekawy eksperyment. Wiele tekstów utworów muzycznych ma zacięcie poetyczne, jeżeli poezją nie jest. Polecam posłuchanie czegoś poza komercyjną papką.

Być może skojarzenie PlayR'a odnośnie plastikowego Popu w przypadku tego wiersza nasuwa się samo. Jeszcze widzałabym to jako tekst dla popoizującego hip-hopu.
Jee...

PlayR

Dlatego lepiej niech pozostanie poezją...

Młody

Co to to nie. Hip- hop? lol nigdy w życiu nie zgodziłbym się na taką muzykę. Jeśli ktoś uparcie dążyłby do tego, aby nadać brzmienie temu wierszowi to podkładem powinno być cos bardziej cięzkiego :) Choć i tak uważam, iż odśpiewania ten utwór się nie klasyfikuje.

Anikamon

Może Doda?
Bez urazy....
Dobra, dobra przecież nie miałam być złóśliwa...

Tak czy inaczej, otwartości..

Dorian Gray

Tragiczna ta pierwsza strofa. Rymy wołają o pomstę do Boga, Częstochowa się śmieje. Zakłócony rytm, pokiereszowane serce me krwawi.

Co do przesłania - podziękuję. Milion pierwszy wiersz o tym samym mnie nie przekonuje. Niech będzie ta Doda. Od biedy.

Pozdrawiam.
D.G.

Młody

Dorian Gray

Demoniq

Fuuuu...jakie to łzawe...właściwie nie wiem, która zwrotka gorsza, 1, 3 czy dwie ostatnie? (tylko w drugiej odnajduję coś na kształt...blah, powiedzmy, że prawie mi się podoba ;) Doprawdy dziwne i nieporęczne ujęcie pięknych prostych emocji...
Pisaliście coś wyżej o dołożeniu do tego tekstu muzyki...ale to chyba takiej black metalowej, co by skutecznie zagłuszyła tę pokrętną formę trącącą robieniem z siebie ofiary? Razz

Ok, a tak zupełnie poważnie to na prawdę zalatuje to czymś w rodzaju Stahurskiego (tak to się pisze?)

Pomyśl Młody, na tomikach poezji raczej za wiele nie zarobisz (zbyt wielkiej sprzedawalności nie wiedzieć czemu nie wróżę), a w disco polo obroty podobno całkiem niezłe... Jestem okropna, wiem ;) Ale to tak tylko jak mi się coś na prawdę nie podoba ;D Trzymaj się Młody i do zobaczenia ;) Pozdrawiam.

Dorian Gray

E tam, przecież poezja to także (przede wszystkim?) rzemiosło, którego nauczyć się można. Mało jest takich poetów, co to rzemieślnikami nie są. A nawet jeśli nie są, to i tak będą. ;] Przekichana praca wasza, poeci i renciści, przekichana.

maheusz

Wyrobnicy zaiste z nas (:

Ale jednak cos w tym jest, zawsze poprawiajac juz namalowany obraz, zawsze probujac uchwycic w nim troche wiecej zycia i zachwycic jeszcze bardziej... slowami. Kalekim srodkiem wyrazu :>. Hai. Widocznie tak musi byc. Przynajmniej sie nie mecze za czesto nad dlugimi wersami prozy ;).

BTW - kiedy cos sie u was, prozaikow, wreszcie ruszy? Razz

Dorian Gray

Jak ludzie przestaną czytać napisy na zupkach chińskich i Bravo Girl :>

A tak po prawdzie - proza umiera ;]

Demoniq

Pfff...przestańcie bo nostalgią zawiało. I jakąś taką beznadziejnością ;)

Poezja rzemisołem - ok, ale tak się zastanawiam, dlaczemu wszystkim się wydaje, że mogą się w to bawić? Poza tym nawet z tych co mogą to i tak spora część nie powinna. Nie podoba mi się ta wszędobylska grafomania Razz

To usilne wciskanie ludziom kitu, że wers, że rym, że ideologia Razz

Że głupie emocje. Fu.

Co do prozy zaś to moją ulubioną jest ostatnio ta doczesna, pisana przez panów posłów szanownych w charakterze paragrafów; chowają się przy tym treści z puszek po napojach izotonicznych ;P