Najlepszy Browar oraz inne trunki wg Nas :)

Dorian Gray

Dorotko, często jest tak, że to przez przyzwyczajenie do jakiejś marki. Pamiętam, że po sesji piwnej na Woodstock, gdzie sprzedają tylko chrzczone Tyskie, nie tykałem tego przez pół roku. Fuuu... pamiętam, że po 10 straciłem rachubę :]

Doris

Masz rację Dorian. Z tym, że ja aż tak często i w niewiadomo jakich ilościach nie żłopałam tego piwa (żeby nie było... Tongue out (1)

) także Warka Strong się chyba po prostu spsuła ;-) Zresztą potwierdzają to również moi znajomi Tongue out (1)

maheusz

Warka Strong stala sie za slodka - ot co! I przez to stracila duzo w moim osobistym rankingu. Bo jak chce sie napic piwa to chce piwa, a nie soczku Razz

.

Monika

racja!!!zgadzam sie w 99% bo nie pasuje mi, ze piszesz"stała sie". Ona wg mnie zawsze byla słodka.A piwo ma byc piwem! Zadnych soczków, zadnego słodkiego smaku! Bleh!!! Niszcy to co w piwie jest esencja!
Ja preferuje Tatre, Żubra, Lecha, Tyskie i Okocima, ale juz dawno nie pilam, oj dawno....ale Okocim Palone to jakis niewypal :-/ Nie wiem co oni wymyslili wogole??! Niedobre to jak cholera!

maheusz

Hehe... a mi tam smakowała - do czasu Razz

. Właśnie jak cos w niej zmienili ostatnio to stała sie wprost obrzydliwa ;).

Zubr +, Tatra -, Lech (Zielony) +, Tyskie +, Okocim -... choc Palone nie wiem dlaczego mi smakuje ;).

Ostatnio nastała mi raczej moda na wodki przerozne... choc jak jest jakies dluzsze, browarowe picie to nic nie moze sie rownac ze smakiem Zubra ^^. Z Juvenaliow pamietam wlasnie promocje tegoz trunku w pobliskim Realu - i spozycie u kolegi w domku Razz

.

Monika

rakencja

WARKA STRONG I NIE MA MOCNYCH!! A NA KONIEC 125ml gorzałki i Wareczka. Taki Ubot-Gorąco Polecam. Pić duszkiem po pierwszych dwóch piwach.

Najlepszy browar jest z ust kobiety, a jeszcze lepszy ssysany z jej ciałka:)

Diabel-> Zgadzam się w zupełności;] Jako moderator informuje że jeżeli chcesz coś dopisać przed upływem 24 h używasz funkcji zmień post w prawum górnym rogu posta;]

MalloryKnox

Gin z tonikiem lub Sex on the beach.

rakencja · Wysłany: Czw 11:34, 15 Mar 2007 Temat postu:

MalloryKnox: Gin z tonikiem lub Sex on the beach.- to brzmi nieźle, choć to tylko trunek:( Wielka szkoda:)

Scarlett · Wysłany: Czw 21:36, 15 Mar 2007 Temat postu:

Piwo Książęce (browar z Lwówka Śląskiego) samo mmm, ewentualnie grzane z miodem :D, takie jak np. w schronisku "Chatka Górzystów" ;), a tak poza tym to...Żywiec z sokiem imbirowym podawany w "Harcówce" :).

maheusz · Wysłany: Czw 22:51, 15 Mar 2007 Temat postu:

Van Puur - 10% ^^. Rzadzi ;P. Albo w naszym przyuczelnianym parku Tatr kilka, gdy slonko swieci i ptaszki cwierkaja :D (Dorian, wytrwalem wtedy Razz

).

MalloryKnox · Wysłany: Pią 11:05, 16 Mar 2007 Temat postu:

rakencja · Wysłany: Pią 14:16, 16 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem seksu na plaży nie próbowałem.:)

spawn

chriss_de_valnor

Jeśli chodzi o trunki na bazie chmielu, to zdecydownie Okocim Mocne, tudzież- o! zgrozo!- Reeds (jabłkowy, pozostałe smakują obrzydliwie). Jak dla mnie, Dog in the Fog woła o pomste do nieba, nijakie i bezpłciowe to to. Warka w ogóle odpada. Naprawdę super jest piwo we wrocławskim Spiżu, warzone na miejscu i bez konserwantów, dla chętnych-ciemny chleb ze smalcem:)
A oprócz tego, to czerwone wino wytrawne, gin z tonikiem i bloody mary.

Robertos

Ja jestem miłośnikiem Harnasia i Tatry. Chyba mam góralskie zacięcie:) Co do piwa w kolorze black rodem z Okocimia to sądze, że jest beee. Widze, że mam podobne gusta do Monisi. Też sądzę, że dolewanie soczku do piwa to grzech. Swego czasu lubiałem "grzanće", ale po ostatnim grzańcu w qfrze mam dosyć(pifko w temperaturze wrzątku i nie wiedzieć czemu procenty uciekają...)

rakencja

Warka Strong w połączeniu z balsamem pomorski robi swoje. Polecam

maheusz

Osobno to pilem... ale razem? A nie wzbiera na 'oddanie zawartosci naturze'? :)

PlayR

Student potrafi! W Holandii wynaleźli alkohol w proszku... przeczytajcie sobie sami

[link widoczny dla zalogowanych]

Akuma

Chyba mam ostatnio rozdwojenie jaźni bo ostatnio piwami które naprawdę mi zasmakowały są Heinekken i... Kozackie za 1,20 w butelce :D. Heinekkena zawsze omijałem ze względu na cenę ale ostatnio coraz częściej go wybieram.

Zapomniał bym jeszcze o Redds'ie. IMO świetnie się sprawdza jako starter przy dłuższych posiedzeniach lub jako "tylko jedno piwo".

maheusz

Zamkowe za 2 złote w Świdnicy jest dobre ^^. Ale tak to Żubr (koniecznie z butelki!) i różne piwka z butelek (nawet Warka Czerwona ;P)... I piwo śliwkowe :D. Ostatnio w Intermarche wprowadzili i jak az tam zajde to polecam :D. Pyszne ;).

Humma kavula

Kozackie trochę ostatni podrożało i kosztuje już 1,35. Ale i tak warto zakupić, naprawde dobre piwko jak się pije z butelk.

Monika

Ciesze sie ze w UK mozna dostac naszego polskiego Zubra czy tez Lecha, albo Tatre. Ilosc naplywajacych tutaj falami emigrantow z Polski sprawila, ze nasze piwo serwowane jest nawet w barach.
Z tutejszych smakuje mi niejaka Stella.

maheusz

Ale tez taki chyba bonus, ze po prostu nasze piwko jest dobre :]. I mocne :). Przynajmniej z tego co wiem inne piwa sie do naszego nie umywaja (z malymi wyjatkami).

left toth