Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj

Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Off topic - Inne -> Dysortografia - czy przekadza w zostaniu dobrym filologiem?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akuma
Emerytowany Admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Absolwent PWSZ / SSAmgr I Uni. Wroc.

PostWysłany: Pią 9:35, 10 Lut 2006    Temat postu:

Nie wiem czemu sprowadzacie bycie filologiem tylko do poprwności pisania. Nie jestem ekspertem ale wydaję mi się, że filologa powinnna charakteryzować dogłębna znajomość literatury, pewien pierwiastek twórczy (jeśli chce sam tworzyć) oraz przygotowanie techniczne do pracy z dzieciakami (jesli wybierze drogę nauczyciela). "Dyskoteka" nie wyklucza żadnej z tych cech.

Z tego co wiem to dysortografia nie jest nieuleczalna, trwała itp - można jak najbardziej pisac poprawnie bedąc dysortografem - trzeba tylko poświecić wiecej czasu i pracy niz inni. Negatywny stosunek do osób z dys. pojawił sie pewnie dlatego, że w ostatnich latach coraz wiecej dzieciaków w szkołach załatwia sobie papierki. Cześć z nich tak naprawdę nia ma problemu, cześć ma problem ale przyjmuje ulgę a jedynie mniejszość nad sobą pracuje i walczy z wadą.

Tak wiec, jeśli ktoś zasłania sie dys. przy każdej okazji to nie robi to najlepszego wrażenia. Ale jesli nad sobą pracuje to nie widze ŻADNYCH przeciwwskazań aby został filologiem.

Amen Very Happy.

... a ja zjadam liteki jak pisze na kompie :). Na szczęscie zawsze edytuje posta. wiec Dorian nie musi interweniować :) ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
k_uba_a
III Doświadczony kociak



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 11:36, 10 Lut 2006    Temat postu:

ojjjjjjjjjjjjjjjj co ja widze zle sie dzieje w panskim swiecie ojjjj zle

po pierwsze nigdy nie bylem dysortografem ani innym h....stwem
po drugie pisze takie byki bo mi sie niechce poprawiac beledow jaka litere klikne to ona zostaje a to sie kochani LENISTWEM nazywa!!!!
a ze wy patrzycie na kazdy klawisz na ktory piszecie a nie w monitor to wasza banka!!!


a tak na marginesie to cos mi sie zdaje ze nad tym forum reke trzyma ojciec Rydzyk??? czyzbym sie niemylil???

[Nie mylisz się. Co masz do o. Rydzyka? Takich ludzi jak on brakuje w społeczeństwie!]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Pią 13:22, 10 Lut 2006    Temat postu:

k_uba_a-> Rozumiem, że nigdy nie musiałeś być, jak to ująłęś, "innym hujstwem" (błąd ortograficzny w słowie ch.uj); rozumiem też, że "niechce" ci się poprawiać błędów, co argumentujesz lenistwem. Rozumiem to; przyjmuję do wiadomości - ale nie zniosę forumowicza, który na początku swej aktywności na forum zaczyna obrażać wykładowców i stwierdzać (za nich; kto ci dał takie prawo w ogóle?), że każdego studenta "mają gdzieś". Nie będziemy tego tolerować, zwłaszcza że wykładowcy czytają to forum; ba, jeden nawet tutaj pisze. Nie wiem doprawdy, który wykładowca odpowiada Twojej charakterystyce... bo ja mam zupełnie inne zdanie - pewien doktor sprawdza mi moje opowiadanie po godzinach, bezinteresownie, bez żadnych obiekcji i jeszcze błędy wskazuje; inna pani doktor daje szansę wyjazdu na konferencje - także bezinteresownie; jeszcze inna pani doktor traktuje studenta jako "równego" sobie, tj. rozmawiając z nią wiesz, że nie dostaniesz linijką po palcach - o czym ty w ogóle k_uba_a mówisz? Wyjaśnij mi to, ale bardzo proszę, gramatycznymi zdaniami.

To smutne, co teraz napiszę, ale czytająć twoje posty przed oczami mam łysego gbura w szerokich spodniach. Wiem, stereotyp - ale skądś ten stereotyp się wziął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
masia
I Zbłąkany pierwszak



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Sob 18:30, 11 Lut 2006    Temat postu:

Patrząc na wypowiedź Doriana, pozwolę sobie na wyrażenie swojej opinii na temat tego, co szanowny pan kolega napisał. A mianowicie chodzi mi o następującą wypowiedź:


Dorian Gray napisał:


A dyslektykiem nie jest k_uba_a... On jest po prostu nieukiem i ignorantem.



Dorianie kim ty jesteś??? że masz prawo mówić (a w zasadzie pisać) o kimś w taki sposób!!! Stawiać stwierdzenia, które wg mnie są obraźliwe i co najmniej nie na miejscu!!!! Z tego, co się orientuje jesteś jedną z osób, które pilnują porządku na forum, ale czy regulamin Ciebie nie obowiązuje??? Może powinieneś przeczytać go jeszcze raz dokładnie „ZE ZROZUMIENIEM” oczywiście i zauważysz, że jest tam wyraźnie napisane min,.”iż zakazuje się na forum wyzywania innych użytkowników i osób oraz umieszczania obraźliwych treści ”, którą ty umieściłeś!!! Dziwi mnie to, że żaden z moderatorów czy też administratorów nie zareagował na twoją wypowiedź!!!! Czyżbyś ty jako Korektor Naczelny miał prawo łamać regulamin!!!! Zauważyłam również, że wypowiedź użytkownika k_uba_a, która podobnie jak twoja była niekulturalna została automatycznie usunięta przez Ciebie, co w pełni rozumiem!!! Użytkownik ten dostał również upomnienie. Czy w związku z tym ty też je dostaniesz???? Czy twoja wypowiedź również zostanie usunięta????
Na koniec mojej wypowiedź chcę stwierdzić, iż ty jako jedna z osób, która odpowiada za forum powinieneś wykazać się większą kulturą osobistą, nawet jak wypowiedź któregoś z użytkowników Cię zirytuje. Wg mnie swoje spostrzeżenia na temat tego, kim ktoś wg Ciebie jest powinieneś zachować dla siebie!!!


.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martin
aDMinistrator



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Absolwent rok 2007

PostWysłany: Sob 23:12, 11 Lut 2006    Temat postu:

jak juz powiedzialem rozmawialem z dorianem, osoba ta jest bardzo odpowiedzialna osoba, kazdemu moga sie zdazyc wpadki, jednakze obiecujemy, ze ze strony administatorow, a takze moderatrow nie beda padac slowa, ktore nie sa pewnymi stwierdzeniamy, glownie chodzi o slowo nieuk, wiem ze nie znacie sie na wzajem i mozecie miec do siebie pretensje, jednak bardzo prosze was o wyzrozumialosc i zaprzestanie przepychanek, kto kogo obrazil, jestesmy wszyscy studentami i wierze, ze kazdy z nas chce jak najlepiej dla naszej uczelni, jak i dal forum, prosilbym kube o nie prowokowanie do takich sytuacji, a osoby administrujace i moderujace o delikatniejsze stwierdzenia i o stwierdzenia faktow, gdzy ciezko jest ocenic jaka osba jest nie znajac jej, wierze ze nie bedzie juz takich incydentow jak ten, uwazam tez, ze dorian gray jako korektor ma prawo poprawiac bledy i prosze o nie uzywanie tak prowokujacych zwortow jak tan '' ale wy ludzie jestescie upierdliwi normalnie jestescie jak wzody na dupie'', kuba znamy sie i wiem, ze jestes naprawde fajnym czlowiekiem, jednak zwrot ten na pewno sprowokowal doriana do nazwania cie nieukiem i ignorantem

konczac swoja wypowiedz prosze o zrozumienie i wierze, ze obydwie storny zrozumialy jaka jest sytuacja i jak nalezy postepowac, chce bysmy nie toczyli walk na forum, a razem tworzyli jedna wielka ekipe... wiem, ze kazdy ma inny charakter i inaczej rozumuje, ale wierze, ze nie bedzie miedzy nami wiecej problemow i licze na wyrozumialosc dla moderatorow, z ktorych kazdy ma swoja funkcje:)

pozdrawiam wszytkich i prosze o zakonczenie niesmaczengo tematu
z gory dziekuje i licze, ze to sie nie powtorzy:)



pwmietajmy ten temat dotyczy dysoftograii i prosze juz nie pisac dygrsji, no chyba, ze dorian chce cos napisac jako sprostowanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Nie 3:29, 12 Lut 2006    Temat postu:

Proszę przeczytać cały mój post:

masia-> Wbrew pozorom, bardzo się cieszę, że odpisałaś. Jesteś chyba pierwszą osobą, przed którą będę zmuszony się tłumaczyć ze swojego, nazwijmy to, "czynu".

Odkąd pamiętam, internet nauczył mnie pewnej rzeczy - Forum to miejsce, w którym możesz się zaprzyjaźnić, ale tez możesz znaleźć adwersarza w rozmowie. W tej dyskusji, poruszającej sprawy bardzo mi bliskie, to znaczy właśnie Filologię Polską, takim przeciwnikiem był k_uba_a . Od razu może zaznaczę, nie będę nawet próbował się bronić ani usprawiedliwiać - jestem świadomy użytego stwierdzenia; ba, zapewne, gdybym mógł cofnąć czas, także bym go użył. Cieszę się jednak, że skoro k_uba_a spasował, ty odważyłaś się skontrować.

Tak, jestem jedną z osób "pilnujących porządku" choć to określenie jest brzydkie i despotyczne - niczego nie kontroluję, bo nie mam takiej władzy. Ostatnio nawet rzadko się udzielam, na marginesie mówiąc.
Tak, druga odpowiedź twierdząca - znam regulamin i możesz mi wierzyć, nie muszę go czytać drugi raz - określenie, którego użyłem, jest według mnie uargumentowane.

Przeczytaj jeszcze raz mój ostatni post - nie możemy tolerować obrażania wykładowców, jacy by nie byli, a także nas, forumowiczów. Nie wszyscy tutaj działają pod zupełnie zmyślonymi ksywkami; niektórzy są znani i mogą mieć z tego tytuły nieprzyjemności - i już pomijam fakt wychowania, bo jakim prawem obrażamy kogoś, kto uczy się od nas przynajmniej o dziesięć lat dłużej? Wiem, co zaraz powiesz - dlaczego ja obraziłem?

Prosta zasada; brutalna, chamska i brzydka - oko za oko, ząb za ząb. Potwierdzam tu, niestety, słowa freshmarta - nieco się zdenerwowałem i poczułem jawnie wymuszony do riposty, której udzieliłem... ale co ja poradzę, że naprawdę tak myślę? Niech mnie ktoś albo uszczypnie, albo przekona, że się mylę. Użyłem słów "nieuk" nie jako wulgaryzmu czy obrazy, przynajmniej w moim zamyśle - jest to czysta opinia, która miała doczekać się kontry ze strony k_uba_y.
Nie wiem także, dlaczego przyrównałaś określenie "nieuk" autorstwa mojego, do "hujstwa", "wzoda na dupie", "ledwie matce od cycka odrosli", "mature zdalem i mam w dupie" i "ps a po ktores tam to leje na to z gory na dol jak mnie ktos traktuje bo sam w stosunku do nich jestem identyczny".

Ja na to, droga masio, nie leję, jak kuba, dlatego odważyłem się tak mocno skontrować.

Mam nadzieję, że przynajmniej część Twoich wątpliwości rozwiałem - z racji takiej, że freshmart prosił, abyśmy powrócili do tematu, swoją odpowiedź, jeśli masz jeszcze jakieś obiekcje, przyślij mi na PW, a obiecuję Ci odpowiedzieć.

Ps. Nie będę przytaczał tu całości wypowiedzi k_uby_y bo nie odważę się tego zrobić; zasługiwała na ostrzeżenie, a on nic nie zrobił, aby go uniknąć (czyt. nie napisał do administracji np. ze skargą na mnie). Gdybym się mylił, jestem gotowy dostać ostrzeżenie, jak najbardziej nie czuję się tym faktem w jakiś sposób urażony - ot, życie i równość

Pozdrawiam
D.G.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artamanka
III Doświadczony kociak



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POLSKA

PostWysłany: Śro 15:38, 01 Mar 2006    Temat postu:

do Kamuś -> Dr Wyderka... odjęłaś mu ileś lat, ileś pracy i ileś liter... Prof. zw. dr hab. Wyderka ! ! !

haalo ludzie, uważajcie na takie coś. Mnie by krew zalała, gdybym miała najwyższy stopień naukowy, a ktoś nazwałby mnie DOKTOREM!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulink
IV Młodszy kujon



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Filologia Polska-IIrok-Grupa C

PostWysłany: Śro 18:36, 01 Mar 2006    Temat postu:

dyslektycy i dysortografii oczywiscie maja utrudnione zycie ale jesli tylko chca studiowac filologie to ich sprawa, a podejmujac sie tej trudnej walki z swoimi "problemami" nie powinni byc pietnowani przez Was. czy konieczne musicie sie pastwic nad ludzmi tylko dlatego ze nie potrafia w dobrym miejscu postawic kreski czy "ogonka"?

chcialam podkreslic ze jesli ktos z dysortografia czy inna "choroba" tego typu jest
na filologi polskiej to dla mnie znaczy tylko jedno ze swiadomie podejmuje walke i stara sie za wszelka cene nauczyc sie tak waznej w naszym zyciu jaka jest ortografia, a uwiezcie mi z dysortografiia to wcale nie jest takie proste....chociaz przy wielkich checiach mozna niwelowac jej objawy i gratulacje dla tych ktorzy ta walke podejmuja.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP III - gr B (czasami)

PostWysłany: Pią 0:47, 03 Mar 2006    Temat postu:

AnouaaR -> Co to niby ma być? Jakiś rodzaj dysgrafii? Twój post do mnie nie przemawia... Zdolności plastycznych to ty nie masz... kiepski autoportret... jako komentarz do tekstu Paulink też się nie sprawdza... Wypowiedz się może jaśniej. Rysunek mogłeś wysłać do galerii, ale tutaj widze to jako SPAM.

Zgadzam się z Paulink. Chęci są najważniejsze. To trochę tak jak niepełnosprawni uprawiający sport. Udowadniają wszystkim, że nie ma żadnych ułomności i liczy się chęć i determinacja w dążeniu do osiągania własnych celów.

Żeby nie było niedomówień, to porównanie nie jest dosłowne i nie oznacza że ludzie z "dys-" są ułomni. Przykład ten ilustruje, że jesli człowiek jest zdeterminowany do spełniania swoich marzeń, nie przeszkodzi mu to, ze brakuje mu pewnych predyspozycji, które w gruncie rzeczy może nadrobić czymś innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnouaaR
IX Forumowy dowódca



Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Administracja Publiczna - Rok III - Grupa I

PostWysłany: Pią 6:41, 03 Mar 2006    Temat postu:

To co piszecie mnie z lekka przeraza niczym mysl, ze kiedys moze skonczyc sie Moda na Sukces. Piszecie takie bzdury, ze nie mam do Was dzieci sily. Dyslektycy nie potrzebuja ani Waszych opinie, ani Waszego wspolczucia, ani Waszej pomocy. Z pod tej calej otoczki samarytanizmu i tej swietej wyrozumialosc i quasi-tolerancji wylania sie jedynie obraz tego jak malo wiecie na temat tego problemu. Aby rozwiac watpliwosci, raz na zawsze, bo Waszym leniwym paluszka nawet po googlach nie chce sie poskakac, powklejam tutaj pare rzeczy.

Kod:
Dysleksja czyli specyficzna rozwojowa dysleksja (ICD-10 R48)) to zaburzenie manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania, mimo stosowania obowiązujących metod nauczania, normalnej inteligencji i sprzyjających warunków społeczno-kulturowych. Jest spowodowana zaburzeniami podstawowych funkcji poznawczych, co często uwarunkowane jest konstytucjonalnie. Osobę dotkniętą dysleksją nazywa się dyslektykiem.

Zrodlo: Wikipedia

Wow! Zobaczcie! To sa zaburzenia! Nie choroba, nie "choroba". Czytajcie dalej! Mamy normalna inteligencje! Wow! Wow! Mozemy sie uczyc! Mozemy nawet... isc na filologie! Boze, rewolucyjna jest ta wikipedia, prawda?

Kod:
Objawy trudności w nauce:

W pisaniu

trudności w pisaniu ze słuchu
mylenie liter b-p, d-b, d-g, u-n, m-w, n-w (inwersja statyczna) s-z, dz-c, sz-s, o-a, ł-l, ę-e
trudności w pisaniu wyrazów ze zmiękczeniami, dwuznakami, głoskami tracącymi dźwięczność
nieróżnicowanie ę-en-e, ą-om
opuszczanie drobnych elementów liter, gubienie liter, opuszczanie końcówek i cząstek wyrazów
przestawianie liter w wyrazach (inwersja dynamiczna)
przestawianie szyku dyktowanych wyrazów
błędy ortograficzne wynikające ze słabszej pamięci wzrokowej
zniekształcanie graficznej strony pisma
wolne tempo pisania
niewłaściwe stosowanie małych i wielkich liter,
trudności w różnicowaniu wyrazów podobnie brzmiących (np. bułka - półka);
złe rozmieszczenie pracy pisemnej w przestrzeni;
brak lub niewłaściwe stosowanie interpunkcji;

W czytaniu

wolne tempo,niepewne, "wymęczone",
błędy w czytaniu: zamiana liter, opuszczanie liter, zamiana brzmienia, nieprawidłowe odczytywanie całych wyrazów
trudności we właściwej intonacji czytanej treści – zbytnia koncentracja na technice obniża rozumienie czytanej treści
rozpoznawanie napisów po cechach przypadkowych – zgadywanie
opuszczanie linii lub odczytanie jej ponownie, gubienie miejsca czytania;
opuszczanie całego wiersza
zmiana kolejności liter i wyrazów,
przestawianie liter w wyrazie, co zmienia jego sens;
niechęć do czytania, zwłaszcza głośnego
trudności w dzieleniu dłuższych wyrazów na sylaby i syntezie sylab;
trudności w wyszukaniu najistotniejszej myśli w tekście;

Trudności występujące w nauce innych przedmiotów

trudności w rysowaniu jako czynności – trudności w rozplanowaniu rysunku, zbyt silny lub zbyt słaby nacisk ołówka, zmiany kierunku w rysunkach ( błędny kierunek odwzorowywania)
trudności w nauce języków obcych, które cechuje znaczna rozbieżność między wymową a pisownią wyrazów – symptomy takie jak w języku polskim
trudności w uczeniu się pamięciowym – tabliczka mnożenia, nauka wierszy, ciągi słowne
trudności w nauce geografii – utrudnione czytanie mapy, niewłaściwa orientacja w stronach świata
trudności w nauce geometrii – zmiany kierunku w rysunkach geometrycznych, zakłócenia orientacji i wyobraźni przestrzennej, trudności w rozumieniu pojęć geometrycznych (utrudnione przyswajanie werbalne)
trudności występujące na lekcjach wychowania fizycznego – błędne rozumienie instrukcji ćwiczeń spowodowane słabą orientacją w schemacie ciała i przestrzeni , obniżona sprawność ruchowa
nierównomierna koncentracja uwagi, wolne tempo pracy
często występuje dysleksja o podłożu emocjonalnym


Dziwne, prawda? To sa takie roznosci - roznosci jakie ma przecietny uczen len. Jejcia, ale pomyslcie. Prosze Was. Ktore z Was, ktore zna mnie na codzien albo tu pomyslaloby na pierwszy rzut oka, ze jestem dyslektykiem, dysgrafikiem, dysortografem? Hm? Oczywiscie, ze zadne. Bo w to kim jestem wlozylem wiele pracy, dzieki temu moge nawet studiowac filologie bez wiekszych problemow jak tylko bede miec ochote i mam serdecznie gdzies zdanie Wasze na ten temat. Nie jestesmy maskotkami, dyslektycy, o ktorych mozna dyskutowac na zasadzie 'hmm, ja nie widze nic zlego jak beda na filologii'. Jest to podejscie niezwykle raniace. Ja osobiscie uwazam, ze jak widze sposob pisania i formulowania zdan przez niektorych uzytkownikow mam potezne watpliwosci z zwiazku z tym co oni wlasciwie robia na wyzszych studiach. Po prostu tragedia, lecz ich sie nie deprecjonuje. Wolicie dyskutowac na tematy na ktory nie macie do powiedzenia nic konkretnego, doslownie nic. Osobiscie umywam juz rece od tego tematu.
Poczytajcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiscie kazdy wypowiadajacy sie w tym temacie byl na tych stronach i zanim wyplodzil swoje ulomne dzielo w postaci posta zaznajomil sie z nimi, oczywiscie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Off topic - Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin