Gwarek Wałbrzych - aspiracje i wyniki

Demoniq

Kocham Was Chłopaki!!!!!!
Nikt tak nie potrafi jak Wy trzymać swoich kibiców w napięciu, niepewności i kleszczach adrenaliny.... Razz

Trybuny wrzały jak nigdy wcześniej (a wrzałaby i to nawet bardzo szczególnie nasza ławka, gdyby siedzące obok kibicki Jaworzyny co najmniej nietatktownie komentujące mecz się nie przesiadły Razz

). Pierwsza połowa słabiuteńka w wykonaniu naszych, 2 karne Karoliny i 2 bramki...W przerwie zamieniłam słowo z dwoma zawodnikami i widać było, że nastroje są z goła z gatunq doskwierajacych. Mimo to, podczas drugiej połowy Gwarek wziął się w garść i w niezłym stylu odrobił stratę dwóch bramek, a nawet objął prowadzenie...ostatecznie, to dosyć nerwowe spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Kolejna dawka emocji już na przełomie marca/kwietnia 2007...

Ze swojej strony muszę wyrazić uznanie dla dzisiejszej gry pana Freshmart'a (waleczny jak zwykle) i Mastera (nie wiem jak to zrobiłeś i skąd bierzesz siły, ale...dałeś radę, kurde. Dałeś radę!) oraz reszty drużyny oczywiście. Dziękówa także dla Mariczki, która dzielnie trwała przy moim boq, mimo, że tak od drugiej połowy zaczynałyśmy tam solidnie do ławeczki przymarzać Razz

Cóż.

FORZA GWAREK!!! ;)))

PS. Niektórych decyzji sędziego komentować nie będę (wystarczająco nasłuchał się od trybun), ale krasnoludki z Karoliny to symulanci Razz

Zamienili boisko w meczet...szukając drogi do Mekki

Pozdrówka!

Marika

eheh wszysciutko tutaj Demoniq pieknie opowiedziala!!!tak wlasnie bylo!lacznie z emocjami (tak,wrazliwej(;]) Demoniq juz w niektorych momentach..... zanosilo sie na placz ;pmno ale poznije juz byla oczywiscie happy) i naszymi troche przymarznietymi tylkami oraz "super' trybuna(sami znawcy pilki noznej) dzieki ktorej czulysmy sie wprost swojsko polsko ehehehh Very Happy

.Aaaa...no i Ci z ta MEKKA to normalnie przesadzali..no PORAZKA TOTALNA ehehhe pozniej tacy umorusani ale butow nie sciagneli co to ma byc...ech;p

Demoniq

Marika

''jak na lamerskie ciemięgi przystało '' nie no MASAKRA JA CHYBA BEDE LAZIC NA TE MECZE bo ja tu widze niezla polewa jest:D tetniace zyciem trybuny, impra na laweczkach....Ol jea;] a ten "biednY" sedzia to chyba szybko zacznie siwiec ...kurde eehhe znienawidzony przez wszystkich;] ja bym na jego miejscu jakies ochraniacze zaczela nosic....Demoniq "Zwłaszcza jak...a nieważne zresztą " wiem wiem nie trzeba tego omawiac na forum oczywiscie...

Demoniq

Apropo "wszystkowiedzącej super trybuny" o której wspomiałaś wcześniej - dla mnie wymiatał ten dziadzio co na początq meczu zaintonował cienkim głosikiem "Gwareczq, Gwareczq" na jakąś taką... ludową?...melodię ;)) Tyle, że dość szybko zwątpił w naszą drużynę Evil or Very Mad

I jego okrzyki z każdą kolejną minutą nabierały coraz bardziej obscenicznego charakteru Razz

niestety. No ale bedąc już przy języq wypowiedzi to trzeba przyznać, że i naszej ławce nie brakowało słownej ekspresji - np. wtedy gdy bramkarz Jaworzyny przytrzymał naszego zawodnika za nogę Twisted Evil

Swoją drogą - o ile my mamy na bramce choleryka to Karolina komendianta specyficznego rodzaju... Razz

Ehh. Będzie mi przez zimę tych meczy brakowało. Oj bardzo ;)

martin

nio na początku ten dziadek mnie rozbawil na maksa!, być może dlatego tak sałbo jak zwyklae zagraliśmy pierwsza połowę:D, teraz odpocząć, w styczniu przygotować się do rundy wiosennej i hola strzelać bramki!;)

FORZA! GWAREK!

Demoniq

Puk, puk ;) Wstawać borsuki, świstaki i reszta zahibernowanej bandy - już jutro odbędzie się pierwszy sparing przygotowawczy! Gwarek zmieży się o godz. 13 na boisq przy ul. Ratuszowej z drużyną Czarni Wamag Wałbrzych. Szykują się pierwsze wiosenne emocje! ;))

martin

Tych którzy kiedyś kibicowali naszej drużynie informuje, że Gwarek gra w tej rundzie bardzo dobrze, na wiosnę nasza drużyna wygrała 6 meczy 1 remis i 1 porażka:)

Na chwile obecną zajmuje 6 miejsce mając 2 punkty straty do 4 Skalnika i tylko 7 do 3 Roztoki, do lidera nasz zespół na 5 kolejek przed końcem traci 10 punktów:)

partizan

a dzisiaj wygrał 6:2 w Świebodzicach z Victorią

martin

Tak, byłem na tym meczu <pierwsza połowa słabiutka, nasz zespół stworzył jedną dogodną sytuację, która wykorzystał> <druga połowa dużo lepsza i wspaniałe bramki - szczególnie trafienie z 20 metrów z rzutu wolnego Damiana Dudka, bramkarz nie miał szans na obronę jego strzału>

Zostało 5 kolejek do końca - realnie wszyscy liczymy na 3 miejsce, jest tylko 5 punktów straty do Roztoki, a Granit właśnie mamy w ostatniej kolejce u siebie. W następnym sezonie klub chce postawić sobie walkę o awans i oby tak się stało, gdyż obecne władze klubu starają się odbudować to co było jeszcze za czasów Koksochemii - liga okręgowa w tej części Wałbrzycha by się przydała;)