Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Pomoce naukowe (Ped) -> III Rok - Psychologia społeczna - wykłady - dr Kulpa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał
II Młody kot



Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Planeta Ziemia

PostWysłany: Śro 10:09, 25 Sty 2006    Temat postu:

Wykłady doktora Kulpy

WYKŁAD 1 i 3 (12.10. i 16.11.)
TEMAT: AUTOPREZENTACJA

Psych społeczna zajmuje się wpływem społecznym, a więc pytaniem w jaki sposób to co robią, czują, myślą jedni ludzie, wpływa na to co robią, myślą i czują inni. Wzajemne wywieranie wpływu przez jednych na drugich ludzi jest istotą życia społecznego.

AUTOPREZENTACJA- świadoma kontrola i kształtowanie własnego wizerunku w taki sposób, aby odebrano nas zgodnie z naszymi celami. Jest to komunikowanie za pomocą słów, ruchów za kogo chcemy być uważani.

CELE AUTOPREZENTACJI – jest ona pożyteczna z 3 powodów:
1.osiąganie materialnych i społecznych korzyści, których pozyskanie jest uzależnione od innych ludzi; ponieważ otaczający nas ludzie często mają to czego my pragniemy musimy ich przekonać aby się z nami podzielili. Jak ktoś chce zdobyć pracę musi wywrzeć na pracodawcy wrażenie, że jest wiele wart. Stanowi ona metodę sprawowania kontroli nad własnym życiem, sposób na zwiększenie osobistych zysków. Osoby, które sprawiają niekorzystne wrażenie, nie mają niekorzystne wrażenie, nie mają wielu przyjaciół. Prawie nikt ich nie lubi.
2.autoprezentacja służy AUTOWALORYZACJI, czyli utrzymaniu poczucia własnej wartości, a ukierunkowana na umocnienie własnej wartości zmierza do prezentacji siebie do idealnego obrazu siebie. Prezentowane cechy są zgodne z osobistym systemem wartości, uznawanymi jej kryteriami. Niepowodzenia w zakresie autoprezentacji zaburzają poczucie własnej wartości i powodują dyskomfort emocjonalny. Sukces w tej dziedzinie powoduje, że ma się lepsze samopoczucie. Wyobrażenie sobie, co inni o nas pomyślą o naszym zachowaniu, wyglądzie czy nawet możliwościach, wpływa także na poczucie własnej wartości. Przykro jest na samą myśl, że ktoś mógłby skrzywić się na mój widok czy zaśmiać. Autoprezentacja pomaga też stworzyć i utrzymać własną tożsamość i sposób spostrzegania siebie. Aby przyswoić sobie określoną tożsamość trzeba zachowywać się w sposób dla niej odpowiedni. Jeśli za każdym razem kiedy robisz dowcipną uwagę utwierdzasz się w ocenie własnego siebie jako osoby o znakomitym poczuciu humoru. Wzrasta motywacja do częstszego dowcipkowania w towarzystwie innych.
Jedną z form autoprezentacji jest atrakcyjność seksualna. Występuje tu odmienność między kobietami a mężczyznami. Mężczyźni starają się o możliwie dobry wizerunek własnych możliwości seksualnych we wczesnej fazie znajomości. Potem poziom nasilenia motywacji w tym zakresie wyraźnie spada. Najbardziej widoczne obniżenie następuje po wielu latach małżeństwa. Wrażliwość na ocenę w zakresie możliwości seksualnych nadal pozostaje bardzo wysoka. Równocześnie jednak z wiekiem pojawia się coraz więcej kompleksów. Ponad połowa mężczyzn i kobiet jest niezadowolona z wyglądem własnego ciała. Najczęstsze u mężczyzn dotyczą muskulatury, rozmiaru penisa, owłosienia.
Kobiety stosują 2 strategie: *jestem trudna wręcz nie do zdobycia, *jestem atrakcyjna, zmysłowa. Kompleksy kobiet dotyczą głównie rozmiaru piersi, nóg, ud. W celu wywołania korzystnego wrażenia u drugiej płci wykorzystuje się różnorodne środki podkreślające znakomite zdrowie, pozycję społeczną. Coraz częściej przewagę nad atrakcyjnością fizyczną, zdobywają elementy wysokiego standardu życiowego, który pozwoli zabezpieczyć odpowiedni poziom życia i możliwości prezentacji własnego wizerunku. Autoprezentacja seksualna posługuje się najczęściej autoprezentacją werbalną, a wie komunikacja własnych osiągnięć, kontaktów z osobami znaczącymi, możliwościami finansowymi i zawodowymi. Innym rodzajem autoprezentacji jest strategia manifestowania tajemniczości, a jej celem jest wzbudzenie zainteresowania i ciekawości.
3.autoprezentacja służy jako narzędzie osiągania pozytywnych przeżyć. Autopr może redukować przeżywanie negatywnych emocji oraz powiększać pozytywne. Ludzie prezentują taki obraz siebie, który sami cenią, albo który wywoła porządne reakcje otoczenia. Mogą polepszyć swoje samopoczucie. W pewnych okolicznościach mówienie innym o sobie redukuje negatywne uczucia. Kiedy jest urażony, czy rozgniewany często odczuwa potrzebę porozumiewania z kimś. Zwierzenia pomagają zredukować psychiczny dyskomfort.
KIEDY DOKONUJEMY AUTOPREZENTACJI
W pewnych warunkach jesteśmy bardziej motywowani do autoprezentacji niż w innych.
1.skłonność do zabiegów autoprezentacji jest tym większa im silniej wierzymy, że sposób spostrzegania nas przez innych ludzi decyduje o osiągnięciu naszych celów. Nasila się wtedy, gdy osiąganie celów ma charakter publiczny oraz gdy inni ludzie kontrolują możliwość osiągnięcia przez nas celu zabiegi autoprezentacyjne są silniejsze w obecności przełożonych czy osób równych nam statusem.
2. skłonność do zabiegów autoprezentacji jest większa i bardziej zależna na celu kontrolowanym przez innych. Tym bardziej staramy się o pozytywną autoprezentację im cel trudniejszy do osiągnięcia, wymagających dużej wiedzy, a realizujemy go w warunkach silnej konkurencji.
3.skołonność do zabiegów autoprezentacji jest tym większa im bardziej zależy nam na aprobacie innych. Bardziej jesteśmy skłonni do autoprezentacji przed osobami, które są dla nas atrakcyjne, a także jeśli sami mamy kłopoty z samooceną albo cechujemy się silną potrzebą aprobaty społecznej. Ludziom którym poczucie własnej wartości lub wizerunek publiczny uległ zachwianiu najbardziej zależy na uznaniu ze strony innych. Porażka, odrzucenie czy wstyd wzmagają potrzebą społecznej akceptacji. A zatem powodują wzrost motywacji do operowania wywieranym wrażeniem. W niektórych przypadkach ktoś jak skompromitował się w oczach jednej osoby odrzuca potrzebę zademonstrowania, szczególnie pozytywnego wizerunku komuś innemu
4.skłonność do autop jest tym większa im większa jest rozbieżność między pożądanym a rzeczywistym obrazem naszej osoby, jaki mają inni. Skłonność rośnie zatem kiedy odnieśliśmy niedawno porażkę lub inni byli świadkami sytuacji w której straciliśmy twarz. Im bardziej człowiek sądzi, że otoczenie nie odbiera go w pożądany przez niego sposób, tym większą ma motywację do zaprezentowania pozytywnego wizerunku. Stosuje rozmaite taktyki auto aby zlikwidować niezgodności. Np. może podkreślać inne pozytywne cechy albo przytaczać korzystne dla siebie wytłumaczenia zdarzeń, które zrujnowały jego wizerunek są też bardziej skłonni do wyświadczania innym przysług, aby udowodnić, że są bardzo miłymi osobami.
5.skłonność do zabiegów aut jest nasilona u osób o dużej skłonności do autorefleksji i samoświadomości publicznej, tj. nawykowej skłonności do myślenia co myślą o nich inni. Samokontrola, analiza popełnionych błędów, chęć doskonalenia się motywuje do wprowadzania zmian także autoprezentacyjnych.
TAKTYKI AUTOPREZENTACJI
Dzieli się na dwie 2 grupy:*obronne taktyki, *asertywne taktyki.
I.OBRONNE TAKTYKI autopr to zachowania ukierunkowane na ochronę zagrożonej tożsamości lub poczucia własnej wartości. Zachowania te motywowane są pragnieniem uniknięcia porażki i charakteryzują osoby o niskiej samoocenie i starające się zminimalizować ewentualne porażki lub upokorzenia.
Należą do nich:
1.samoutrudnianie-czyli angażowanie się w działania, które obniżają szansę sukcesu, ale zwalniają z osobistej odpowiedzialności za porażkę, a w dodatku nasilają osobistą chwałę w przypadku sukcesu. Przykładem jest postępowanie studenta, który przed ważnym egzaminem imprezuje. Potem boli go głowa i oświadcza kolegom, że obleje, co jest prawdą. Zachowania samoutrudnieniowe występują w sytuacjach zagrażających poczuciu własnej wartości. Występują w różnych sferach:
*w sferze zachowań:to zaniechanie wysiłku podczas przygotowywania się lub wykonywania zadania, wybór bardzo trudnego zadania uniemożliwiającego sukces albo wybór nieodpowiedniego partnera do jego realizacji, o którym wiemy że jest fatalny(będzie na kogo zwalić odpowiedzialność)
*w sferze uczuć: samoutrudnianie wyraża się odczuwaniem i demonstrowaniem własnych słabości: lęk przedegzaminacyjny.
Samoutrudniający charakter może mieć hipochondria – odczuwanie dolegliwości somatycznych bez podłoża zaburzeń cielesnych, samoutrudnienie może pojawić się także jako skłonność do spostrzegania zadań jako trudnych, a warunków ich rozwiązywania jako niesprzyjające.
*w sferze myśli i percepcji- wynajdywanie sobie utrudnień różnego rodzaju, np. to zadanie jest niemożliwe do wykonania, to warunki są skrajnie niesprzyjające, to niewiele mogę bo nic nie znaczę. Można z czasem uwierzyć, że nic od nas nie zależy.
2.suplikacje- czyli prezentowanie własnej bezradności, demonstrowanie braku możliwości spełnienia oczekiwań w konstruowaniu sytuacji w nadziei uzyskania pomocy od innych. Szczególnym przypadkiem suplikacji jest udawanie głupka, mężczyźni-szefowie, kobiety w odniesieniu do mężów i w kontekście zdolności intelektualnych. Powody są różne, ale do najczęstszych należą: chęć uniknięcia obowiązków, dać wygrać starszemu, pomóc mu, ukryć mocne strony przed podjęciem rywalizacji.
3.wymówki- to zaprzeczanie wyrządzeniu szkody i przekonywanie, że to nie miało się kontroli nad przebiegiem zachowania, które wyrządziło szkodę. Są to zachowania typu: to nie moja wina- odwoływanie się do okoliczności łagodzących, przekonywanie o własnej ignorancji, np. o nieznajomości przepisów. Demonstrowanie ignorancji rzadko przynosi pożądany skutek. Raczej narażamy się na lekceważenie otoczenia.
4.usprawiedliwienia- to akceptacja własnej odpowiedzialności, ale z argumentacją, że czyn jest mało szkodliwy, albo dotyczy czegoś innego niż szkoda, np. przekonywanie, że długoterminowe korzyści naszych działań przewyższają pozorne lub krótkoterminowe szkody, np. mit przyjemności kobiety z gwałtu, zaprzeczanie krzywdzie ofiary lub przekonywanie, że zasłużyła sobie na swój los, np. kobieta prowokowała do gwałtu swoim ubiorem, odwoływanie się do powszechności postępu i usprawiedliwień porównawczych.
Wymówki i usprawiedliwienia stosowane są nie tylko w odniesieniu do drobnych przewinień, ale też przez większość skazanych morderców.
5.przeprosiny- to akceptowanie własnej odpowiedzialności za szkodę, okazanie żalu i kompensowanie szkody ofierze. To najskuteczniejszy sposób przywracania pozytywnego obrazu w oczach innych ludzi. Ta zasada działa także w sądach, pozwalając na niższe wyroki dla przestępców okazujących skruchę, bo sprawca skruszony sam siebie karze wyrzutami sumienia, a zatem duża kara zewnętrzna jest już mu niepotrzebna.
IIASERTYWNE TAKTYKI autop- to zachowania ukierunkowane na zbudowanie, pozyskanie i utrwalenie jakiejś nowej tożsamości naszej osoby. Zachowania te są motywowane pragnieniem osiągnięcia sukcesu autoprezentacji. Są charakterystyczne dla osób, które dążą do uzyskania prestiżu zaufania.
Należą do nich:
1.ingracjacja- oznacza tendencję do wykorzystania dla własnej korzyści kontaktu z drugą osobą, zwłaszcza pod jakimś względem znaczącą. Celem tej techniki jest narzucenie osobie, na której nam zależy pozytywnego, atrakcyjnego dla niej obrazu siebie, po to aby uzyskać jakieś względy, korzyści. W języku potocznym ingracjację określa się jako wkupywanie się w łaski, podlizywanie się, schlebianie. Najczęściej stosowanymi technikami ingracjacyjnymi są:
a)konformistyczne ukazywanie zgodności swoich poglądów, opinii i punktów widzenia z odpowiednimi poglądami, opiniami osoby znaczącej, aby w ten sposób uzyskać poparcie. Technika konformizmu może być techniką kosztowną. Akceptując cudze poglądy czy opinie niezgodne z własnymi może obniżyć samoocenę, powodować niechęć do siebie.
b)prezentacja własnej osoby odpowiednio do oczekiwań i potrzeb osoby znaczącej; może polegać na akcentowaniu własnych zalet, znaczenia możliwości lub przeciwnie na podkreślaniu swej słabości, poczucia zagrożenia, niesamodzielności, potrzeby pomocy. Są ludzie skłonni do reagowania szczególną sympatię wobec osób odnoszących sukcesy, utalentowanych, pewnych siebie, umiejących imponować. Są też inni lub nawet ci sami, lecz w innych sytuacjach, którzy reagują w taki sam sposób wobec objawów słabości, nieporadności, potrzeby wsparcia. W tym przypadku może odgrywać rolę też uroda i wdzięk osobisty.
Jednym z najbardziej obłudnych sposobów zachowania jest okazywanie osobie znaczącej swojej skromności, bezinteresowności, gdy w rzeczywistości chodzi o odbudowanie z jej pomocą swojego prestiżu, zaspokojenia ambicji, uzyskanie wpływów lub materialnych korzyści.
c)podnoszenie wartości innej osoby, aby skłonić ją do uległości; dokonuje się tego zwykle przez taki sposób zachowania, który ma tę osobę upewnić, że jest traktowana w sposób wyróżniający ja, a przede wszystkim zgodny z jej oczekiwaniami i potrzebami. Najczęściej jest to praktykowane przez mówienie komplementów lub pochlebstw. Techniki te bywają często skuteczne, gdyż ludzie stają się zwykle ulegli na wpływ innych, jeżeli okazuje się im uznanie i podziw, co wpływa na polepszenie ich obrazu własnego ja.
Słuchanie komplementów zawsze sprawia przyjemność chociaż ludzie nie chętnie się do tego przyznają, nawet jeśli ktoś zdaje sobie sprawę, że to zawsze te miłe słowa pozastawiają jakiś ślad przychylności w stosunku do osoby, która je wypowiedziała.
U ludzi mniej krytycznych komplement może głęboko zapaść w pamięć i powodować wyjątkową podatność na manipulację. Istotna jest nie banalność komplementów i sytuacja w jakiej są wypowiadane.
Rodzina jest tym, na czym większości ludzi zależy, dla wielu jest ona przedmiotem dumy. Ludzie identyfikują się z rodziną, przyjmują pochlebne uwagi na temat poszczególnych członków tak, jakby dotyczyły ich samych. Dlatego chwalenie dzieci, współmałżonka i wykazanie zainteresowania nimi zazwyczaj usposabia przychylnie i może służyć wyciągnięciu z tej przychylności korzyści dla chwalącego.
Wyróżnia się 3 cele jakim mają służyć zabiegi ingracjacyjne: *uzyskanie czegoś od partnera, **zabezpieczenie się przed zagrożeniem ze strony partnera, ***podniesienie własnego znaczenia, pozycji, wartości.
Każdy z wymienionych celów promuje określone techniki:
a)uzyskiwanie czegoś od partnera odbywa się za pomocą podnoszenia jego wartości, jako osoby dysponującej porządanymi dobrami czy możliwościami, których udostępnienie związane jest z niewielkimi kosztami dawcy, ale za to ma dużą wartość dla biorcy
b)dążenie do zabezpieczenia się przed zagrożeniem ze strony partnera pociąga za sobą autodeprecjację. Przyznanie partnerowi władzy łączy się z oczekiwaniem, że normy współżycia społecznego każą w zamian ochraniać osobę zależną i podporządkowaną.
c)dążenie do podniesienia własnego znaczenia powoduje z reguły próby wywarcia pozytywnego wrażenia na partnerze, poszukiwanie u niego aprobaty, szacunku, uznania na drodze pozytywnej autoprezentacji.
Przy ingracjacji mamy zwykle 2 dylematy:
*DYLEMAT LIZUSA- im ważniejsza jest dla nas czyjaś sympatia, tym bardziej prawdopodobne, że trudno będzie temu komuś uwierzyć w szczerość naszych słów. Dylemat ten można rozwiązać poprzez:
-ujawnianie naszych poglądów sprzecznych z cudzymi, ale w mniej ważnych sprawach
-używanie do prawienia komplementów odpowiednio poinstruowanych pośredników
-prowokowanie kogoś, aby sam rozpoczął rozmowę na temat, którym możemy zabłysnąć.
**DYLEMAT ZRÓŻNICOWANEJ PUBLICZNOŚCI- to co jednym się podoba innych może brzydzić, nie da się zadowolić wszystkich. Można próbować dzielić się audytorium na podgrupy i wtedy podlizywać się stosownie do słuchaczy.
2.autopromocja kompetencji: możemy przedstawiać własne osiągnięcia, jako większe niż w rzeczywistości, podkreślać trudność pokonanych przeszkód lub wykazywać, że takie sukcesy jak nasze są dziełem nielicznych.
Napotkamy tu na 3 dylematy:
*DYLEMAT SKROMNOŚCI- sympatię w naszej kulturze zdobywa się skromnością niż chwaleniem, ale wówczas ktoś może nie zauważyć naszych sukcesów, albo też uznać nas za osobę o niskiej samoocenie, z którą mogą być kłopoty.
Jak sobie z tym radzić:
-osoba podstawiona informuje o naszych sukcesach, a my zachowujemy skromną postawę
-skromność zyska nam sympatię wtedy, gdy ludzie dowiedzą się o naszych sukcesach np. z mediów, a nie od nas
-umiarkowana skromność jest lepsza od krańcowej.
Należy zwrócić uwagę, że taktyka pomniejszania wagi obiektywnie dużego sukcesu przynosi efekt odwrotny od zamierzonego, bo podejrzenie o zarozumiałość wywołuje niechęć.
**DYLEMAT REPUTACJI- im większe, częstsze są nasze osiągnięcia, tym trudniej sprostać wygórowanym oczekiwaniom otoczenia. Coraz mniej nas cenią jeśli wciąż nie pniemy się w górę. Gdy raz zdobyliśmy nagrodę, to oczekuje się, że powtórzymy ten sukces. Wówczas czujemy presję, mamy poczucie niedoceniania, krzywdy. Jest to dylemat nie do rozwiązania. Można tylko starać się nie przejmować i robić swoje jak najlepiej potrafimy.
***DYLEMAT AUTENTYCZNOŚCI- pożądane przez otoczenie maski zawodowe kłócą się z naturalnością. Możemy źle się czuć zarówno odsłonięci, jak i zasłonięci maska.
Co można zrobić:
-przedstawiać siebie autentycznie, nie ukrywając drobnych błędów lub z podkreśleniem, ze błędy są już przeszłością
-pomijać niebezpieczne tematy, czyli nie mówić wszystkiego
-kłamać, gdy uznamy to za korzystne dla nas i mało szkodzące dla innych lub w ogóle nie szkodzące z przekonaniem, że kłamstwo nie wyda się.
3.autopromocja przez skojarzenie, czyli kąpanie się w cudzej chwale i unikanie pechowców. To często stosowane sposoby pozytywnej autopromocji, czyli przyznawanie się do jakichkolwiek związków z ludźmi sławnymi, odnoszącymi sukcesy czerpiące z tego powodu dumę i satysfakcję. Unikamy przekazywania negatywnych informacji, a zwłaszcza ocen i krytyki. Wolimy, aby ktoś za nas przekazał złe wieści. Chcemy kojarzyć się ludziom raczej pozytywnie niż negatywnie.
4.zastraszanie polega na prezentacji groźnego wizerunku dla zaprezentowania swoich znacznych możliwości, czyli prezentacja wizerunku osoby groźnej wręcz niebezpiecznej zdolnej do sprawienia kłopotów w razie nie spełnienia oczekiwań. Autoprezentacja tego typu jest skuteczna jedynie wobec osób słabszych, bo osoby silne mogą odwzajemnić się tym samym. Ludzie słabi mogą posługiwać się taktyką przez spowodowanie scen. Dziecko szantażuje matkę w miejscu publicznym licząc na jej uległość.
Taktyka zastraszania ma często miejsce w czasie prowadzenia negocjacji. Ma ona na celu obniżenie żądań uczestnika negocjacji i zmuszenie go do kompromisu bardziej zgodnego z własnymi oczekiwaniami,
Przejawami zastraszania są akty przemocy i agresji. Jeżeli towarzyszą im zachowania wskazujące na gotowość realizacji zastraszania, to może być bardzo skuteczne. Wśród członków grup przestępczych brutalność stanowi często sposób na podtrzymywanie swojego silnego wizerunku i posiadania wpływu oraz pozycji w grupie. Zupełnie odmienną jest sytuacja, kiedy ludzie starają się wywrzeć odstraszające wrażenie, aby uniknąć agresji i przemocy. Podobne zachowania prezentuje policja wobec przestępców, a także wobec licznych demonstrantów, aby nie narażać się na zagrożenie z ich strony.
5.moralizowanie- główną trudnością tego rodzaju autoprezentacji jest konieczność zachowania konsekwencji, a czyny są trudniejsze- wymagają więcej wysiłku i słowa. Komuś, kto postąpił niezgodnie z prezentowanymi zasadami, przypisuje się nie tylko brak opisanych zalet, ale i hipokryzje. Trudno jest stale i konsekwentnie świecić przykładem. Denerwuje to bardzo otoczenie, które czuje się gorsze. Skrajne moralizowanie budzi niechęć i sprzeciw.


WYKŁAD 2 (2.11.2005)
TEMAT: POSŁUSZEŃSTWO AUTORYTETOM

Posłuszeństwo oznacza podporządkowanie się autorytetowi w odpowiedzi na jego polecenie. Posłuszeństwo wobec autorytetów zapewnia utrzymanie porządku społecznego, sprawność działania różnych grup i instytucji, jest też postępowaniem rozsądnym, ponieważ autorytety zwykle lepiej znają się na rzeczy oraz jest postępowaniem wygodnym, ponieważ posłuszeństwo autorytetom zwalnia nas z podejmowania licznych decyzji, których podjąć nie chcemy lub nie potrafimy, a także zwalnia nas z odpowiedzialności za realizację nie swoich decyzji. Ogólnie dobroczynne posłuszeństwo autorytetom miewa czasem tragiczne następstwa.

Dwa systemy społeczne XX w faszyzm i komunizm opierały się na ślepym posłuszeństwie wobec autorytetu i każdy z nich doprowadził bardzo szybko do śmierci dziesiątków mln ludzi. Jednak zabójcy nie poczuwali się do winy. Przyznawali się do czystego sumienia, ponieważ wypełniali jedynie rozkazy swojego wodza i prawo swojego kraju. Wszyscy zabójcy mówili tak nie tylko po to, aby uniknąć kary oni rzeczywiście nie poczuwali się do żadnej winy.
Usiłując zbadać mechanizmy zbrodniczego ulegania autorytetom, Stanley Milgram, skonstruował laboratoryjną sytuację, w której badani mieli rzekomo uczyć innych ludzi skojarzeń między różnymi słowami. Badanym powiedziano, że będą odgrywać rolę nauczyciela wobec uczniów, a celem badania jest szybkość ucznia się pod wpływem kar.
Badani mieli wymierzać uczniom szoki elektryczne od 15 – 450 V, stopniowo rosnące przy każdym błędzie. Naciśnięcie przycisku 450 V groziło śmiercią ucznia.
40 psychiatrów oceniło, że nikt z badanych nie byłby wstanie nacisnąć przycisk 450V. Okazało się że 65% badanych nacisnęło przycisk o największej intensywności, czyli 2/3 normalnych osób zareagowało na polecenie autorytetu ślepym posłuszeństwem zabijając człowieka mającego problemy z nauczeniem się skojarzeń słownych, będącego w sąsiednim pokoju.
Daleko posuniętą uległość stwierdzono przy różnych odmianach tej metody w Holandii, Włoszech, Australii i Jordanii. Wyniki badań świadczą o krańcowej skłonności dorosłych ludzi do uczynienia niemalże wszystkiego, byle tylko spełnić polecenie autorytetu. Wyniki te świadczą też o ogromnej sile z jaką autorytety oddziałują na nasze postępowanie.
Natomiast, gdy uczeń był w tym samym pomieszczeniu tylko 40% badanych wykazało krańcowe posłuszeństwo. Obniżyło się ono do 30% przy kontakcie dotykowym, gdy trzeba było osobiście przytrzymać rękę ofiary i zmusić ją do włożenia do gniazdka. Znaczy to, że trudniej jest zabijać innych bezpośrednio.
Sytuacje w życiu codziennym są zwykle tak aranżowane, że gdy dochodzi do zabijania innych, to nie robi się tego gołymi rękami. Żołnierz zrzucający bombę z samolotu jedynie przyciska przycisk w samolocie i zrobi to bez problemu. Aby zmniejszyć dystans emocjonalny do ofiar sprawcy egzekucji często zakładają im na głowy kaptury lub przepaski na oczy.
TEORIE WYJAŚNIAJĄCE POSŁUSZEŃSTWO
I Teoria pośrednictwa Milgrama
Milgram poszukiwał wyjaśnień przyjmując podejście społ-kult, w którym zakłada się, że ludzie dążą do życia w jakiejś hierarchii, tj. społeczeństwie opartym na uszeregowaniu obywateli proporcjonalnie do ich władzy i znaczenia. To z kolei powoduje powstanie środowiska społecznie posłusznego. Zazwyczaj oczekuje się że będziemy bezwarunkowo posłuszni rodzicom, nauczycielom, policjantom, przełożonym, a oni są skłonni oczekiwać posłuszeństwa od nas.
Osoby z autorytetem są częścią mających władzę, np. lekarze, a w niektórych wypadkach autorytarnych zbiorowości, np. szkoły, szpitale, a przy tym wszystkim zachęca się nas do niezależności i autonomii.
Milgram wysunął hipotezę, że zawsze znajdujemy się w jednym z dwóch stanów: pośrednika lub autonomii.
Będą w stanie AUTONOMII jesteśmy świadomi konsekwencji naszych zachowań i dobrowolnie podejmujemy jakieś działanie bądź rezygnujemy z niego.
W stanie POŚREDNIKA jednostka spostrzega siebie jako reprezentanta innych ludzi, czyli jako podwładnego w systemie opartym na hierarchii. W konsekwencji takiego postrzegania siebie jednostka traci te aspekty własnej osobowości, które nazywamy indywidualnością. Przykładem tego stanu może być Adolf Eihman, który na procesie norymberskim bronił się podobnie jak inni naziści twierdząc, że wypełniał jedynie rozkazy swoich zwierzchników. Przekonywał, że nie jest potworem, jakim go przedstawiały ówczesne media. U Einhmana nie zaobserwowano cech napastliwego antysemityzmu i nie ujawniły się one podczas całego procesu.
Badano także zapisy przebiegu przesłuchań dokonywanych w trakcie śledztwa, a także inne materiały procesowe odnoszące się do członków 101 rezerwowego batalionu policji, który był przeznaczony do utrzymywania porządku na terytoriach podbitych przez niemiecką armię. Okazało się, że chociaż byli to profesjonalni zabójcy, w przeszłości nie dopuszczali się antysemickich napaści, ani też nie byli kryminalistami. Gdyby nie wojna byliby to zwyczajni obywatele(np. fryzjerzy, urzędnicy, robotnicy, sprzedawcy).
Teoria pośrednictwa Milgrama pozwala określić przemianę całkiem zwyczajnych obywateli w zbrodniarzy wojennych. Jako zwyczajni Niemcy ludzie ci byli autonomicznymi jednostkami w tym sensie że byli niezależni i podejmowali samodzielne decyzje. Jako członkowie SS byli pośrednikami w tym sensie, że podporządkowywali się swoim dowódcom i dyscyplinie wojskowej. Wówczas nie byli już robotnikami, ale tajną policją przyłączoną do armii niemieckiej i mającą za zadanie utrzymać w ryzach mieszkańców okupowanych krajów.
II WYJAŚNIENIE PSYCHOANALITYCZNE
Usiłowano wyjaśnić morderstwa popełnione przez zbrodniarzy wojennych, takich jak członkowie batalionu 101, występowaniem u nich reakcji zaprzeczania, aby obronić się przed okropnościami otaczającego świata ludzie wykorzystują mechanizm obronny.
Wg Freuda zaprzeczenie jest przejawem funkcjonowania zasady przyjemności, co oznacza, że spostrzeżenia sprawiające ból są wypierane ze świadomości, czyli przyjemnie jest udawać, że wszystko jest w porządku, niż uznać całe okrucieństwo rzeczywiście następujących zdarzeń.
W przypadku eksperymentu Milgrama jego uczestnicy zaprzeczając temu, że uczeń rzeczywiście odczuwa ból, byli wstanie zmniejszyć swój niepokój spowodowany sytuacja, w której się znaleźli. Jest możliwe, że tak wiele osób zastosowało ten sam rodzaj zachowania obronnego, bowiem mechanizmy obronne automatycznie wkraczają do działania w reakcji na niepokój i w celu obrony obrazu siebie. Dlatego też obrona przed lękiem jest dla ludzi rzeczą naturalną, bo niezadziałanie takiego mechanizmu obronnego może doprowadzić do zaburzeń neurotycznych albo do chorób psychicznych.
III Ta teoria stara się wyjaśnić zjawisko posłuszeństwa tzw. OSOBOWOŚCIĄ AUTORYTARNĄ.
Ludzie o takiej osobowości popierają autorytarny system społ, a w szczególności posłuszeństwo wobec osób cieszących się autorytetem. Tkwiące w ludziach cechy osobowości predysponują niektóre jednostki do wyjątkowej podatności na idee antydemokratyczne i totalitarne. Osoby te są zarazem skłonne do kierowania się uprzedzeniami.
Cechy autorytarne predysponują niektóre jednostki w kierunku ukształtowania następujących cech faszystowskich:
1.entocentryzmu,tj. skłonności do faworyzowania własnej grupy etnicznej
2.obsesji na punkcie hierarchii i statusu społecznego
3.szacunku wobec autorytetów i podporządkowania się im
4.zafascynowania władzą i brutalną siłą.
Inaczej mówiąc w naszym świecie nadal żyją faszyści, ponieważ niektórzy ludzie maja osobowości autorytarne, a zatem są predysponowani do okrucieństwa.
Przyczyna autorytaryzmu leży w wychowaniu, naturze człowieka albo też w obu tych czynnikach na raz.
IV UŚPIENIE
Steiner twierdzi, że niektórzy członkowie SS i gestapo byli uśpieni, czyli mieli pewne skłonności do agresywnych zachowań i uprzedzeń do pewnych ludzi.
W czasie pokoi cechy te albo pozostawały uśpione, albo ujawniały się w postaci maltretowania żon, pesymizmu. Tymi ludźmi rzadko zajmowała się prokuratura i sądy, ponieważ trzymali w ryzach całą agresję i nienawiść rasową, ale kiedy taka subkultura przemocy, jak „brutalne koszule” zalegalizowała terror i zachęcała do niego, ich pociąg do gwałtu i agresji znalazł sobie ujście.
Inni badacze uważają, ze stan uśpienia to norma, a większość z nas jest wstanie dopuszczać się okrucieństw, jeśli będą temu sprzyjać odpowiednie okoliczności.
V SIŁY WIĄŻĄCE
W niepewnej albo nowej dla nas sytuacji szukamy często porady u innych ludzi. Jeśli jednym z nich jest osoba, która cieszy się znacznym autorytetem, a my nie mamy czasu, ani możliwości, aby uważnie przemyśleć nasze decyzje, to prawdopodobnie nagniemy się do spostrzeganej prawowitej siły autorytetu i tego, co sobą reprezentuje.
Przykładem funkcjonowania takiego procesu jest masakra w wiosce May Lai, do której doszło podczas wojny w Wietnamie. Na wyraźny rozkaz porucznika żołnierze amerykańskiej piechoty zabili 300 nieuzbrojonych wietnamskich chłopów.
Słowa jednego z uczestników biorącego udział w masakrze ilustrują reakcję sił wiażących: „zrobiłem to, ponieważ czułem, że ktoś kazał mi to zrobić. Zdawało mi się wtedy, że robię słuszną rzecz dlatego, że straciłem kumpli”.
Istotna rolę w tym wydarzeniu odegrały siły wiążące. Siły wiążące to te elementy sytuacji, które psychicznie zobowiązują jednostkę do zgadzania się z ocena sytuacji dokonaną przez autorytet. Są one wzmacniane występowaniem innych czynników sytuacyjnych takich jak: presja grupy rówieśniczej, pozostawanie pod obserwacja, ciąg rozkazów, niejednoznacznej sytuacji, obecność osoby będącej autorytetem oraz prawdopodobieństwo wystąpienia przykrych konsekwencji w razie nieposłuszeństwa.
Jeden z członków 101 batalionu mówił, że współtowarzysze nazwali go mięczakiem, kiedy starał się uniknąć obecności w egzekucji Żydów. Inny opowiadał, że nie chciał wyglądać na tchórza wobec innych członków batalionu.
W takich sytuacjach zachowanie jednostki podlega wpływom zjawisk znanych jako orientacja na reguły i orientacja na role.
Orientacja na reguły opisywana jest jako coraz silniejsze przywiązanie się do osób z autorytetem, aż do poczucia bezsilności. Sytuacja taka może zdarzyć się gdy stajemy się częścią bardzo zdyscyplinowanej grupy (np. w wojsku). Osoby zorientowane na reguły rzadko zdobywają się na przeciwstawienie się osobie cieszącej się autorytetem z powodu swej skłonności do podporządkowania się. Akceptują bez zastrzeżeń ocenę sytuacji przedstawioną przez autorytet.
Orientacja na rolę opiera się na założeniu, że role które odgrywamy w społeczeństwie pociągają za sobą pewne oczekiwania i precyzują nasze zachowania, tzn. że np. ze strony żołnierzy i policjantów spodziewamy się posłuszeństwa wobec dowódców i wypełniania rozkazów. Z kolei żołnierze i policjanci oczekują, że w miejscu które patrolują ludzie będą wykonywać ich polecenia.



WYKŁAD 4 (30.11.)
TEMAT: PRAWIDŁOWOŚCI SPOSTRZEGANIA INNYCH LUDZI.

1.stereotypy i uprzedzenia
człowiek spostrzega i ocenia świat na skróty, czyli na podstawie niewielu dostępnych informacji buduje pełny obraz innych ludzi. Służą temu stereotypy. Stanowią one uproszczony opis grup ludzi wyróżniających się pewną widoczną cechą, np. przynależnością rasową, zawodową.
Uproszczenie to polega na tym, że z racji przynależności jednostki do danej grupy nie dostrzegamy jej cech indywidualnych, a przeceniamy różnice między grupami, do której ona należy, a innymi ludźmi.
Przekonanie o prawdziwości takiego opisu zwykle jest podzielane przez pewną część społeczeństwa, które wywiera presję na swoich członków, aby przyjęli stereotypy jako własne.
Może być także rozpowszechniane przez środki masowego przekazu. Jeżeli w opisie określonych grup ludzi zawarte są głównie informacje oceniające o zabarwieniu negatywnym (np.cyganie kłamią), to także stereotypy negatywne są źródłem uprzedzeń. Powodują one, że albo unikamy kontaktów z osobami przynależącymi do danej grupy, albo przypisujemy każdej osobie z tej grupy cechy negatywne niezależnie od faktycznego stanu rzeczy.
Istnieją także stereotypy pozytywnie bazujące na informacjach pozytywnych (np. stereotyp Amerykanina). Przedstawiciele tych grup imponują wielu ludziom.
Stereotypy w dłuższym okresie czasu ulegają rozmaitym przekształceniom, czasami zanikają. Trudno wyobrazić sobie ludzi nie posiadających stereotypów. Stanowią one ważne uzupełnienie naszego indywidualnego doświadczenia dzięki czemu mamy poczucie orientacji w świecie, w którym nie chcemy, albo nie możemy bezpośrednio uczestniczyć.
Stereotypy są także wygodne, bo chronią nas przed nadmiernym zaangażowaniem się w sprawy innych ludzi. Jest to obrona przed wypalaniem się.
2.ukryte teorie osobowości, czyli nasze indywidualne przekonania o współwystępowaniu pewnych cech, np. określonych cech psychicznych z fizycznymi, bądź psychicznych między sobą.
Określenie ukryte teorie oznacza, że przekonania te z reguły nie są uświadamiane przez jednostkę, np. na podstawie koloru oczu ocenia się emocjonalność drugiej osoby (jeśli taki związek istnieje).
W ukrytych teoriach osob podobnie jak w stereotypach myślimy na skróty, nie staramy się bliżej poznać daną osobę, ale na podstawie pojedynczych dostrzeżonych właściwości sami dopisujemy dalsze cechy, które dana osoba rzekomo posiada.
Dzięki ukrytym teoriom osob szybko osiągamy przekonanie, że znamy drugą osobę i możemy przewidywać jej zachowania. To pozwala nam planować własne zachowania wobec nowo poznanych ludzi i mieć nadzieję na ich skuteczność. Ludzie żyjący w tej samej kulturze maja zbliżone teorie, ale nie do końca. Ukryte teorie osob nie są takie same w różnych kulturach.
3.cechy opisowe i oceniające
spostrzeganie ludzi wiąże się z ich ocenianiem. W zasadzie nie jest możliwe odróżnienie cech opisowych od oceniających, gdyż nawet w oszacowaniu tak wymiernych fizycznie cech, jak wysokość człowieka zwykle zawarta jest pewna ocena.
Potrzeba oceniania, czyli wartościowania ludzi jest potrzebą uniwersalną. Jednak liczba kategorii, którymi posługujemy się w ocenie może być bardzo różna. Niektórzy ludzie o tzw. globalnym stylu percepcji mają skłonność do spostrzegania i oceniania ludzi w 2 kategoriach: czarnej i białej.
Skłonność do jednorazowego oceniania ludzi jest dobry albo zły, sprzyja powstawaniu tzw. HALOEFEKTÓW, polegają one na tym, że na podstawie spostrzeżonej ważnej cechy o określonym znaku (pozytywnym albo negatywnym) jesteśmy skłonni przypisać danej osobie dalsze cechy o tym samym znaku. Istnieją 2 halo efekty: *pozytywny (anielski bądź aureoli), **negatywny (szatański). Jeżeli dla kogoś bardzo ważna i pozytywna cechą jest religijność, to spostrzeżenie tej cechy u obcej osoby może spowodować wystąpienie halo efektu anielskiego, polegającego na przypisaniu danej osobie wielu innych pozytywnych cech, jak inteligencja, kultura, wrażliwość. Z kolei ta sama osoba jeśli stwierdzi, że ktoś jest niereligijny może przypisać danej osobie dalsze negatywne cechy, jak rozwiązłość, egoizm, brak inteligencji.
Ludziom fizycznie atrakcyjnym przypisuje się efekt aureoli, ponieważ mamy automatyczną skłonność do przypisywania ludziom ładnym i przystojnym różnych pozytywnych cech, niekoniecznie przez nich posiadanych (np. talentu, serdeczności, wrażliwości). Osobom takim łatwiej uzyskać pomoc innych, łatwiej też udaje się im przekonać rozmówcę do swoich racji, jeśli są kobietami to częściej i szybciej wychodzą za mąż. Jako dzieci w szkole uzyskują lepsze stopnie, a przez nauczycieli uważane są za grzeczniejsze, mądrzejsze, rokujące większe nadzieje na przyszłość. Studentki postrzegane jako atrakcyjne uzyskują lepsze oceny.
Atrakcyjność fizyczna wywiera najsilniejszy wpływ na umiejętności społeczne. Oznacza to, że osoby atrakcyjne są śmielsze i skuteczniejsze w kontaktach społecznych, także seksualnych, łatwiej je nawiązują i lepiej potrafią dbać o ich sprawny i przyjemny przebieg. Badania wskazują, że w ponad połowie przypadków decyzja o zatrudnieniu kogoś zapada zanim kandydat otworzy usta.
Badania przeprowadzone na grupie nie znających się nawzajem mężczyzn i kobiet wskazały, że po pierwszej randce 89% badanych, którzy chcieli się umówić na powtórne spotkanie ze swoimi partnerami, podjęli tę decyzję ze względu na ich atrakcyjność fizyczną.
Kiedy ludzie nie znają się osoby uznane za fizycznie nie atrakcyjne zazwyczaj nie stanowią pożądanych parterów.
Badania pokazują, że mężczyźni odrzucają kobiety, którym ich zdaniem brakuje urody, odpowiedniego usposobienia, zasad etycznych.
Atrakcyjność ma też swoją ciemną stronę. Ludzie atrakcyjni oceniani są jako bardziej próżni, zarozumiali i niewierni swoim partnerom.
Halo efekty wskazują na istnienie u ludzi skłonności do spostrzegania innych w kategoriach czarno-białych, przy czym preferowane są raczej obrazy pozytywne. Czasem przybiera to postać efektu polijany, czy do dostrzegania obrazu drugiego człowieka raczej jednostronnie pozytywnego lub negatywnego. Polijana to bohaterka powieści dla dziewcząt, była osobą, która opanowała sztukę dostrzegania dobrych stron w każdej nawet najsmutniejszej sytuacji i próbowała przekazywać swoje umiejętności innym ludziom.
Efekt polijany to patrzenie na innych przez różowe okulary, to tendencja do uzupełniania niepełnego obrazu drugiej osoby raczej pozytywnymi niż negatywnymi cechami, nawet wtedy, gdy mamy już nie tylko pozytywne ale również negatywne jej cechy.
4.etykietowanie
w poczuciu kontroli nad otoczeniem, czyli rozumieniu i wpływaniu na ludzkie zachowania służy powszechnie występująca skłonność do etykietowania ludzi, czyli interpretacji pojedynczych zachowań za pomocą cech tych ludzi, bądź cech sytuacji.
Przy ocenianiu ludzi ważna jest interpretacja przyczyn zachowania, czyli atrybucje przyczynowe.
ATRYBUCJE PRZYCZYNOWE maja miejsce wówczas, gdy próbujemy wyjaśnić przyczyna zachowania swojego i innych ludzi.
Jeżeli jednostka upatruje ich w swoich dyspozycjach wówczas nazywa się je atrybucjami wewnętrznymi. Jeżeli przyczyny przypisywane są sytuacjami wówczas określane są mianem atrybucji zewnętrznych, czyli sytuacyjnych.
Zarówno atrybucje wewnętrzne jak i zewnętrzne mogą być stałe lub zmienne.
Atrybucje wewnętrzne stałe reprezentowane są przez cechy osobowości i inteligencję jednostki, a zmienne reprezentowane są przez wysiłek.
Atrybucje zewnętrzne stałe dotyczą trudności zadania, a zewnętrzne zmienne to szczęście, okoliczności, zrządzenie losu.
Obserwując zachowania innych osób także dokonujemy atrybucji 4 rodzajów:
a)wewnętrzne: *stałe(osobowość), **zmienne(wysiłek)
b)zewnętrzne(sytuacyjne): *stałe(trudność zadania), **zmienne(szczęście, zrządzenie losu, siła wyższa).

Deformacje procesu atrybucji
Atrybucje dokonywane przez ludzi zawierają błędy z powodu obserwowania danego człowieka tylko jeden raz i w określonej sytuacji a nie w wielu innych z tego powodu nie posiadamy informacji na temat tego jakiego rodzaju presje społeczne mogą w danej chwili wymuszać okreslone zachowanie, ani tego jak inni ludzie zachowują się w tej sytuacji. Problem ten jest deformacją procesu atrybucji, z których najważniejsze to:
*PODSTAWOWY BŁĄD ATRYBUCJI
Polega na skłonności do przypisywania przyczyn cudzych zachowań czynnikom wewnętrznym, czyli związanych z osobowością wykonawcy jako odpowiedzialny za zachowanie.
*RÓŻNICE PERSPEKTYWY AKTORA I OBSERWATORA
Stanowi rozszerzenie podstawowego błędu atrybucji. Polega na tym, że cudze zachowanie wyjaśniamy raczej czynnikami wewnętrznymi, a własne zewnętrznymi.
*EGOCENTRYZM ATRYBUCJI
Polega na przecenianiu własnego wkładu w jakis czynnik osiągany wspólnie z innymi osobami. Cudzym mechanizmem odpowiedzialnym za egocentryzm jest większa łatwosć przypominania sobie działań niż partnera. Ludzie także przeceniaja stopień w jakich ich działania w wyglądzie są zauważane przez innych odnosi się do właściwości pozytywnych jak i negatywnych np.: uczestnicy dyskusji grupowej przeceniaja stopień w jakim inni uznają ich uklad dyskusją.
*EFEKT FAŁSZYWEJ POWSZECHNOŚCI
Polega na przecenianiu stopnia rozpowszechnienia wlasnych pogladow, zachowan a nie docenianie czestosci zachowań i przekonań alternatywnych. Postawy Polakow wobec aborcji sa zroznicowane. Przecenianie ze poglady i cechy wystepuja u innych czesciej niż w rzeczywistosci pojawiaja się przede wszystkim u mniejszosci, bo ich opinie sa czesciej atakowane i wymagaja silniejszej obrony. W badanich prob ogolnopolskich pytano na temat aborcji o kazalo się, ze osoby o pogladach mniejszosciowych nie tylko przeceniaja powsechnosc swoich pogladow ale przypisuja im wiecej slusznosci i uznaja za moralnie lepsze. Te trzy sklonnosci wiaza się ze soba tworzac syndrom wojowniczej mniejszosci sklonnej do narzucania wlasnych pogladow innym.

Kultura a sposób dokonywania atrybucji przyczynowych.
Choć ludzie zyjacy we wszystkich kulturach dokonuja atrybucji przyczynowej wnioskujac o cechach innych ludzi z obserwowanych zachowń to sposoby wnioskowania sa dosyc rozne. W kulturach kolektywistycznych(japonia chiny) we wnioskowaniu wiekszy nacisk kladzie się na czynniki zewnetrzne a w kulturach indywidualistycznych czyli zachodnich wiekszy nacisk kladzie się na osobista odpowiedzialnosc. Dbalosc o zachownie dobrego mnienia grupy powoduje nie akceptowanie cech jej czlinkow. Kulturowe roznice w postrzeganiu i ocenianiu innych wyrazaja się także w rodzaju informacji które traktowane sa jako wazniejsze i mniej ważne. Informacje o tym ze dany czlowiek jest maly jest ważniejsza dla osób z Hong Kongu niż Australi. Informacja ta jest wskazowka czy można liczyc na rozwiniecie z nia harmonijnych relacji w których istnieni jest ważniejsze w kulturach nie zachodnich. A wiec nie jest tak ze w tych kulturach zachowania wyjasniane sa wyłącznie przez okoliczności zewnętrzne. Przywiazuje się tu tez wagę do czynnikow wewnetrznych akceptujac te których przejawy sprzyjać będą harmonii grupowej a nie celom osobistym jednostki. W przeciwienstwie do tego co w kulturach zachodnich podkreśla się raczej podejmowanie osobistej odpowiedzialnosci za wlasne zachowania.

5.SAMOSPEŁNIAJĄCE PROROCTWA
Swoim aktywnym zachowaniem możemy pomagac rzeczywistosci aby stala się taka jaką oczekujemy zjawisko to nosi nazwe samospelniającego proroctwa albo samospelniającej się przepowiedni. Faktycznie nie samo się spelnia chociaz w swiadomosci ludzi tak wlasnie się dzieje.. samospelniajace proroctwa mogą dotyczyc zarówno wlasnej osoby jski i innych. Samospelniajaca się przepowiednia jest zjawiskiem przebiegajacym w 4 etapach:
1obserwator formuluje jakas hipoteze na tenmat obserwowanej osoby
2traktuje te osobe stosownie do swoich oczekiwan
3osoba ta zaczyna reagowac na to zachowaniektore
4potwierdza hipoteze obserwatora
Pulapka samospelniajacych się proroctw latwo można wpasc w sytuacji konfliktu z druga osobą kiedy znajdujemy się pod wplywem silnych emocji. Wówczas może się zdarzyc, ze:
1uczucia drugiej osoby wobec nas sa wylacznie wrogie
2podejmujemy dzialania obronne czyli atakujemy zanim one nas zaatakuja albo zrywamy z nia kontakty
3nasze zachowanir rzeczywiscie zwieksza niecheć i zmniejsza uczucia pozytywne tej osoby wobec nas w rezultacie tego
4nasze poczatkowo falszywe zalozenia potwierdzą się.
6.EFEKT PIERWSZEŃSTWA I ŚWIEŻOŚCI
Efekt pierwszeństwa to silniejsze oddziaływanie na nasz sąd informacji podanych jako pierwsze. Informacje uzyskane jako pierwsze wywieraja silniejszy wpływ na ocenę globalną niż informacje uzyskane w dalszej kolejnosci. Efekt pierwszeństwa sprawia,że osoba opisana jako inteligentna, przedsiębiorcza impulsywna, uparta zazdrosna wyżej jest ceniona niż osoba opisana w odwrotnej kolejnosci. Efekt świeżości polega na przecenianiu informacji podanych na końcu czy;i jako ostatnich. Dotyczy to przede wszystkim tych sytuacji w których kontakt z nowo poznaną osobą jest nieco rozłożony w czasie ale jej ocena ma charakter bezpośredni to jest następuje zaraz po zakończeniu kontaktu.
7.APROBATA SPOŁECZNA
Znaczenie aprobaty spolecznej mamy tendencje do przywiązania nadmiernej wagi do zachowań społecznie niepożądanych. Tak więc jeśli ktos brzydko pachnie to żadna inna pozytywna cecha nie jest w stanie skonpensować naszego negatywnego wrażenia.
8.POTWIERDZENIE ISTNIEJĄCYCH PRZEKONAŃ
To znaczy ze staramy się umacniać w naszych pogladach a niżeli szukać sposobu podważania ich i jeżeli np.: ktos jest przeciw aborcji będzie szukał dowodów potwierdzajacych łuszność tego stanowiska a jeżeli opowiada się za prawem przerywaniw ciąży będzie szukał swoich racji.
BLISKIE ZWIĄZKI INTERPERSONALNE
Pojęcie miłosci ukazuje się uniwersalnie przeszlo 150 lat . w analizowanych kulturach odnaleziono werbalne i pisemne dowody istnienia pojecia miłości romantycznej. Występuje jednak kulturowa odmiennosć wyrażania i cenienia różnych aspektów miłości
R. STENBERG przedstawił 3 czynnikowa koncepcję miłości na która składają się:
1.intymnosć
2.namiętność
3.zaangażowanie
1.INTYMNOŚĆ
jest zbiorem łagodnych pozytywnych uczuć i towarzyszacym im działań które wywołują przywiązanie, bliskość i wzajemną zależnośc partnerów od siebie. Na tak pojeta intymnosć skladaja się pragnienie dbania o dobro partnera szacunek dla niego przekonanie ze można na niego liczyć w potrzebie, przeżywanie szczęścia w obecności partnera i z jego powodu wzajemne zrozumienie i wymiana intymnych informacji, dawanie i branie i otrzymywanie emocjonalnego wsparcia, wzajemne dzielenie się swoimi przeżyciami i dobrami oraz uważanie partnera za ważny element własnego żyycia. Nie wszystkie te uczucia muszą być przeżywane aby zaistniała intymnosć. Wystarczy dowolna konfiguracja dużej liczby aby intymnosć była odczuwalna. Pozytywnw emocje składają się na intymnosć wynikają z umiejetności komunikowania się, wzajemnego zrozumienia i udzielanie sobie wsparcia i pomocy a umiejetności te wykształcą się w trakcie trwania zwiazku i wzajemnego poznania się. Początkowo partnerom może być trudno się porozumieć a wzajemne proby pomagania mogą kończyć się fiaskiem w skutek braku zrozumienia rzeczywistych potrzeb partnerów i nie umiejetnosci ich zaspokojenia. Ta chropowatosć kontaktow ustępuje w miarę wyksztalcenia się ustalonych scenariuszy wzajemnych kontaktów. Wykształcenie takich scenariuszy jest silnie nagradzające jak np.: znalezienie skutecznego sposobu pocieszenia partnera kiedy znajduje się w depresji jest silnie pożytecznym wydarzeniem dla pocieszającego i pocieszanaego. Scenariusze wzajemnych kontaktow maja tendencje do utrwalania się i auyomatyzowania dlatego ze sa nagradzające a rutyna jest zabójcza dla uczuć szczególnie pozytywnych bowiem warunkiem do powstania pozytywnych emocji jest przerwanie automatyzmu i pojawienie się zdarzeń nieoczekiwanych odbiegających od codziennosci. Ponieważ w miarę tworzenia udanego zwiazku wszelkie zgrzyty stopniowo zanikają tym samym warunki pojawienia się uczuć pozytywnych i same te uczucia, Zabieranie uczuc zwiazanych z intymnoscią może być jednak bardzo powolne gdyż powstrzymywane jest bezpośrednimi zyskami z wyksztalcenia silnie nagradzajacych scenariuszy oraz ich unikalnosci np.: przekonaie ze tylko dany partner potrafi zrozumiec czy posłużyć pomocą. Intymnosć opada więc bardzao po wolo ale opada bo zyski te majeją w miarę upływu czasu bo wartosć każdej nagrody spad w skutek samego wzrostu częstości jej uzyskiwania.
2).NAMIĘTNOŚĆ jest zmienną konstelacją siły emocji pozytywnych: zachwyt, tkliwość, pożądanie, radość oraz negatywnych: ból, niepokój tęsknota, pobudzeniem fizjologicznym i dążeniem do połączenia się z partnerem. wiele typowych przejawów miłości wskazywanych przez ludzi to przejawy namiętności a więc pragnienie i poszukiwanie bliskości fizycznej lub kontaktu seksualnego, całowanie, dotykanie, pieszczenie, uczucie podniecenia, przypływ energii, bicie serca, obsesja na punkcie partnera, marzenia na jawie. Dominującym elementem miłości są pragnienia erotyczne. Warunkiem przeżycia namiętności jest pojawienie się osoby stanowiącej odpowiedni obiekt namiętności. Również wychowanie w kulturze wyznającej ideał miłości romantycznej oraz stan silnego pobudzenia emocjonalnego możliwego do zinterpretowania jako miłosna namiętność. Rzeczywiste źródło pobudzenia może przy tym nie mieć nic wspólnego z partnerem i wynikać z reguł wysiłku fizycznego czy też przeszkód stawianych przez rodziców także z emocji pozytywnych takich jak pobudzenie erotyczne. Zasada jest zawsze taka sama, jakiś czynnik wywołuje silne pobudzenie, które zalega jeszcze przez pewien czas w organizmie, jeżeli w tym czasie pojawi się potencjalny partner to zalegające pobudzenie po poprzedniej sytuacji może nasilać emocje przeżywane w stosunku do tego partnera. Namiętność szybko rośnie i szybko ginie(ok.4-10lat). Nie może wzrastać w nieskończoność. Załamanie wzrostu namiętności jest nieuchronne.
3)ZAANGAŻOWANIE oznacza decyzję działania ukierunkowane na przekształcenie relacji miłosnej w stały związek i jego utrzymanie mimo przeszkód. Podczas gdy namiętność w małym stopniu poddaje się manipulacjom partnerów a intymność poddaje umiarkowanie to zaangażowanie jest najbardziej podatne na świadoma kontrole.
Rozwój związku miłosnego. Wyróżnia się szereg faz udanego związku miłosnego. O charakterze fazy decyduje to jakie składniki miłości są w danym momencie obecne.:
Faza I zakochanie.( Występuje tylko namiętność). Faza II romantyczne początki.( Namiętność i intymność). Faza III dojrzały kompletny związek.( namiętność, intymność, zaangażowanie). Faza IV związek przyjacielski(intymność, zaangażowanie) Faza V związek pusty(zaangażowanie.) Faza VI rozpad związku-brak składników.
Faza I. Jeżeli wszystkie 3 składniki miłości zaczynają rozwijać się równocześnie to namiętność pojawi się najszybciej jako cecha dominująca całego uczucia. W języku potocznym mówi się tylko o zakochaniu jako stanie intensywnych uczuć, ale także jak szybko przemijająca choroba. Zakochanie nie musi być pierwszą faza miłości, bo przypływ namiętności może zdarzyć się nawet po długiej znajomości i może być rezultatem narastającej intymności. Najbardziej stereotypowy obraz w naszej kulturze to miłość od pierwszego wejrzenia rozpoczynająca się zakochaniem.
Faza II. Jeżeli zakochanie spotyka się ze wzajemnością to naturalną konsekwencja jest rozwój intymności. Oznacza to wejście w związku w fazę romantycznych początków, która jest krótkotrwała, silnie bowiem nagradzające połączenie uroków intymności wzbudza tendencję do utrzymania i rozbudowy takiego związku. W rezultacie pojawia się decyzja partnerów o zaangażowaniu, utrwaleniu związku, który przestaje być romantyczny stając się dojrzała miłością. Sekwencje zdarzeń doprowadzających do zapoczątkowania stałego związku jest następująca: 1.partnerzy spotykają się częściej, na dłuższy czas w coraz szerszym zakresie sytuacji.2.w przypadku rozdzielenia usiłują być razem, co jeśli się powiedzie dostarcza im satysfakcji. 3.otwieraja się przed sobą, wyjawiają tajemnice, dzielą intymne kontakty fizyczne. 4. staja się mniej zahamowani i bardziej skłonni do dzielenia się uczuciami pozytywnymi i negatywnymi. 5.rozwijają swój własny system porozumiewania się i doskonalą jego używanie. 6.powiększają zdolność do zauważania i przewidywania punktu widzenia partnera. 7.zasczynają wzajemnie synchronizować swoje cele i postępowanie oraz wykształcają trwałe wzorce komunikowania się. 8.zwiększają wysiłek wkładany w związek podwyższając jego ważność we własnej przestrzeni uczuciowej. 9.coraz silniej odczuwają, że ich indywidualny interes jest nieodłączny od istnienia i jakości łączącego ich związku. 10.narasta ich wzajemne lubienie się, zaufanie i miłość. 11.uważają swój związek za niemożliwy do zastąpienia. 12.coraz częściej występują jako para a nie jednostki w relacjach społecznych.
Z chwilą utraty swego romantycznego charakteru związek przestaje być dla kogokolwiek interesujący.
Faza III czynnikami niezbędnymi do pojawienia się zaangażowania przekształcającego związek w miłość jest silna namiętność i intymność a wiec miłość romantyczna. Badania nad kryteriami wyboru partnera życiowego wskazują, że miłość romantyczna jest najważniejszym kryterium, im bardziej rozwinięte ekonomicznie jest społeczeństwo. Podstawową właściwego związku dojrzałego jest współzależność partnerów, to co czuje, myśli, robi i uzyskuje w wyniku swoich działań jedno z nich zależy od tego co czuje, myśli itd., drugie. jak daleko sięga ta współzależność pokazuje fakt, że w trakcie długiego pożycia twarze partnerów upodabniają się, tym bardziej im bardziej udane jest ich pożycie. Współmałżonkowie, którzy częściej współbrzmią emocjonalnie zarówno bardziej się do siebie upodabniają jaki i są bardziej zadowoleni ze swojego związku. Choć współzależność niesie pewne zagrożenia to ich ogólny wpływ na ich losy jest dobroczynny, a więc zmniejsza się zapadalność na choroby psychiczne, zawał serca. Wsparcie ze strony partnera spełnia role bufora chroniącego przed stresem. Końcem fazy związku kompletnego jest zanik namiętności- nie koniecznie całkowitej, ale poniżej poziomu oznaczającego jej dominację w związku. Zanik ten jest nieuchronny. im dłużej trwa małżeństwo tym słabsza wzajemna miłością się obdarowują. Zanikająca namiętność nie musi wybuchać na nowo do nowego partnera. Możliwe jest to również do tego samego partnera. Cykliczne powtarzanie się namiętności u tych samych partnerów jest możliwe.
Faza IV opierający się na namiętności i zaangażowaniu jest on niezależny od szybko przemijającej namiętności , jest najdłuższą spośród faz związku dwojga ludzi. Intymność zamiera pod wpływem czynników jak egoizm, agresja, brak wsparcia, zdrada. Na intymność w związku czeka wiele pułapek, takich jak: a) pułapka dobroczynności, b) p. bezkonfliktowości, c) p. sprawiedliwości, d) p. obowiązku
Ad. a) podstawowym warunkiem utrzymania związku jest wzajemne wyświadczanie sobie dobra. Stałe otrzymywanie nagród od partnera prowadzi do spadku subiektywnej ich wartości a wzrostu oczekiwania, że będą one otrzymywane w przyszłości co obniża wartość nagród. Stałe nagradzanie podwyższa dolegliwość negatywnych zachowań partnera jako nieoczekiwanych ze strony partnera kochającego. W miarę trwania udanego związku spada zdolność do zadawania przyjemności. Niebezpieczeństwo jest większe tym bardziej, że zdolność nagradzania partnera może okazać się mniejsza od dóbr dostarczanych przez innych ludzi, a zdolność do wyrządzania przykrości relatywnie większa, co szybko doprowadza do wycofania ze związku i próby skonstruowania związku alternatywnego wyglądającego na bardziej obiecujący. Pułapka ta jest szczególnie zdradliwa, gdyż szansa wpadnięcia w nią rośnie im bardziej partnerzy starają się o swoje dobro.
Ad b) konflikt w związku jest tym bardziej prawdopodobny im bardziej są oni równoprawnymi partnerami oraz są bardziej różni co oznacza konflikty. Konflikty są nieprzyjemne bo burza mit romantyczny jedności pragnień i zagrażają jedności związku. Dlatego ludzie starają się unikać konfliktów co przynosi zyski w uniknięciu negatywnych emocji jakie występują podczas kłótni. Na dłuższą metę strategia unikania konfliktów stanowi poważne zagrożenie dla związku, gdyż uniemożliwia ona zlikwidowanie źródeł konfliktu, powoduje brak orientacji partnerów w treści wielkości zagrożenia a także pozbawia partnerów radości i umiejętności pojednania i prowadzi do zaniku wspólnoty. Uporczywe unikanie konfliktowych tematów prowadzi do zubożenia spraw. w końcu jedno lub oboje mogą dokonać aktu emigracji(pozornie pozostają w związku choć ich życie toczy się osobno). Poszukiwanie kompromisu jest strategią pozytywną w związku.
Ad. c) wszyscy pragniemy sprawiedliwości i związków w którym wymiana dóbr jest sprawiedliwa maja szansę na trwałość i satysfakcję partnerów niż związki niesprawiedliwe. A jednak domaganie się sprawiedliwości przez partnerów jest niebezpieczne dla ich związku, gdyż prowadzi do spirali wymiany negatywnych zachowań, a więc sprawiedliwości typu „oko za oko...”.w parach dobrze funkcjonujących zgłoszenie problemu spotyka się ze zgodą a przynajmniej wysłuchaniem przez partnera parach funkcjonujących źle odpowiedzią partnera jest uskarżanie się na ten sam lub inny problem, co prowadzi przelicytowywania się w skargach i nieszczęściach jakie ich w związku spotykają. Odwzajemnianie negatywnych zachowań prowadzi do ich eskalacji na zasadzie błędnego koła. jedynym wyjściem z tego koła jest poniesienie niesprawiedliwego kosztu i odpowiedzeniem dobrem za zło. Problem polega na tym że wysiłek taki ma sens gdy odpowiedź partnera jest podobna.
Ad. d) polega na tym ze systematyczne podpieranie własnych uczuć do partnera w poczuciu obowiązku, prowadzić może do ich zaniku. własne działania mogą być widziane jako rezultat jedynie własnej obowiązkowości a nie zaś uczuć żywionych do partnera.
Wymienione pułapki nie muszą zdążyć się każdej parze. są drogami bardzo zdradliwymi bo paradoksalnymi. Ludzie wpadają w nie w imię wysiłków. Których deklarowanym i świadomym celem jest polepszenie związku i utrzymanie intymności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skipol
I Zbłąkany pierwszak



Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Śro 12:46, 25 Sty 2006    Temat postu:

Dzieki za Wykłady Rafal przydadzą się :) hmmm tylko tyle ich było ?? troche mało jak na możliwości Dr Kulpy ale spoko :) aha z ksiazki Aronsona tez cos zadał jakiś rozdział pewnie też da z tego pytanko :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafał
II Młody kot



Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Planeta Ziemia

PostWysłany: Śro 21:21, 25 Sty 2006    Temat postu:

no wiem ze mało jak na "miszcza KULPE", ale dwa żródła potwierdziły autentyczność tej całej treści:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafał
II Młody kot



Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Planeta Ziemia

PostWysłany: Czw 9:23, 26 Sty 2006    Temat postu:

Aha, zapomniałem napisać ze za te wykłady to paczka mocnych się należy:)))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pedagog-terapeuta
V Starszy wagarowicz



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ex-student PWSZ

PostWysłany: Pon 23:10, 06 Lut 2006    Temat postu:

Ja mam jutro egzami z psychologii.Miał już ktoś?Jakie pytania były?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUTCH
V Starszy wagarowicz



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:44, 10 Sty 2007    Temat postu:

........ ciekawe jak w tym roku dr Kulpa przeprowadzi egzamin czy znoffffffffu założy cichobieżki czy jak hehe Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciastek112
III Doświadczony kociak



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: I rok politologia W-CH

PostWysłany: Pią 23:04, 11 Sty 2008    Temat postu:

Witam zawiało mnie z Politologii

MAM PROźBE miałby kto podwinąc jakieś ściągi do Kulpy albo jakąś porade na egzamin. ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawlinka
I Zbłąkany pierwszak



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:10, 26 Sty 2008    Temat postu:

macie ludzie moze sciagi z psychologi spolecznego niedostosowania z wykladow u Kulpy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Pomoce naukowe (Ped) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin