Co z tym krajem?

Roli · Wysłany: Pią 18:08, 17 Mar 2006 Temat postu: Co z tym krajem?

Artykul w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy sie w swiecie absurdu. Kraj, w którym co piaty mieszkaniec stracil zycie w czasie drugiej wojny swiatowej, którego 1/5 narodu zyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy wiecej studentów niz Francja, a inzynier zarabia tu mniej niz przecietny robotnik. Kraj, gdzie czlowiek wydaje dwa razy wiecej niz zarabia, gdzie przecietna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednoczesnie nie ma biedy a obcy kapital sie pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa sie trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znalezc miejsce na parkingu. Kraj, w którym rzadza byli socjalisci, w którym swieta koscielne sa dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnowac tu z jakiejkolwiek logiki, jesli nie chce stracic gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem mozna porozmawiac po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzednikiem panstwowym tylko za posrednictwem tlumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"
Shocked

martin · Wysłany: Pią 18:23, 17 Mar 2006 Temat postu:

Moje zdanie? Coś z tym krajem chyba jest nie tak. Myślę, że to się szybko nie zmieni. Potrzeba wielu lat na naprawę sytuacji w Polsce. Jednak, czy to się uda pozostaje ptaniem otwartym.

bialy · Wysłany: Pią 18:43, 17 Mar 2006 Temat postu:

Polska to także kraj, z którego młodzi ludzie z wyższym wykształceniem wolą wyjechać za granicę i pracować przy zmywaku lub jako kelner/ka niż dawać sie wykorzystywać polskim pracodawcą. Człowiek z lic., który może nie ma jeszcze doświadczenia zarabia 800zł jako sanitariusz w pogotowiu ratując ludziom życie na poważnie. I jak żyć mając jeszcze na utrzymaniu rodzinę?

Ostatni, który wyjedzie z Polski niech zgasi światło...

Kruk

To wszystko jest żałosne. Z giertychem, lepperem i kaczyńskim realna jest groźba emigracji polski poza granice polski Razz

Jak wiadomo w USA żyje i pracuje ponad 10mln polaków, w Londynie ponad 1mln polaków, ponadto sporo polaków mieszka w Kanadzie, Ameryce Południowej i innych krajach Europejskich. Jak się w tym kraju nic nie zmieni to możliwe że w Polsce będzie mniej polaków niż na świecie Razz

maheusz

Chodzi o to, ze tacy jak my nie widza tu perspektyw :]. Bo i taka jest prawda - pod rzadami Kaczek i ich PiSplecznikow nie zajedziemy daleko z jakimikolwiek nieprawomyslnymi pogladami :]. To mi przypomina opowiesci ojca o komunizmie... o przepraszam socjalizmie realnym. Gre slowami i prawami.

Czekam tylko, az na uczelnie wpadnie ZOMO (albo Mlodziez Wszechpolska) i zacznie nas palowac... Az strach pomyslec co bedzie dalej. I niestety pesymista jestem. Bo jak tu byc optymista w tym kraju.

Demoniq

Monika

A mnie ten artykuł rozbawil. Najlepszy wątek...

watos

a no z tym krajem jest do du.........y Exclamation

maheusz

Tak, tak... jest przerabane. Ale nie wolno sie ograniczac tylko do wyzwisk i suchej nienawisci do rzadzacych. Trzeba myslec - w koncu bez nas - wyborcow - politycy sa niczym... Trzeba o tym pamietac.

Zmieniac swiat mozemy. Tylko trza czynow. I jawnego niezadowolenia. Emigracja jest ostatecznoscia - niewykluczona... ale nie chciana :).

Roli

trzeba coś zrobić aby było lepiej. Zacznijmy od siebie : - )

Demoniq

Roli - jestem na TAK;)

maheusz

Hehehe... prawie się zgadzamy Demoniq Razz

. Z tym, ze ja uwazam, ze te masy (o ludzie pracujacy uczelni PeWueSZetanskiej ^^) ciezko bedzie poruszyc... a szepty na forum sa - tylko niejawnym niezadowoleniem ;). Czynow trzeba, albo raczej jakichs akcji jasnych i do przeprowadzenia. Wrog jednak ten sam co zwykle - marazm :]. A u mnie w glowie pustka. Bo... jak tu zdobywac to nasze sakramentalne zaufanie?

Demoniq

O zaufaniu już kiedyś rozprawialiśmy ;) Nie warto ufać innym, trzeba ufać sobie ;) Przynajmniej w kwestii szeroko rozumianej POLITYKI Twisted Evil

Co do całej reszty muszę się z Tobą <niestety> zgodzić, trudno będzie z marazmem powalczyć, ale Maheusz - my nie damy rady? Jest wszak jeszcze Roli

Może znajdzie się ktoś jeszcze? ;)

dawidmajka

moze...

Demoniq

Panie Dawidzie jak chcesz Pan zabierać głos to proszę w nieco rozszerzonej wersji, bo to powyżej to się kwalfikuje co najwyzej pod skasowanie, więc niech potraktuje to Pan jako formę uprzedzenia z mojej strony - nie kasuję, ale każda kolejna taka wypowiedź w Pana wykonaniu pójdzie na straty Twisted Evil

Bezpardonowo Twisted Evil

Jeśli nie ma Pan w temacie nic więcej do powiedzenia, niż jedynie dać upust jakiejś formie westchnienia, to proszę wstrzymać się od głosu

Ten dział, jak i inne na tym Forum, ma służyć dyskusji, a nie bezwartościowemu nabijaniu licznika postów. Tymczasem pozdrawiam. Liczę, że moje słowa nie urażą Pana, Panie Dawidzie ;) Tu się po prostu przestrzega pewnych reguł, bo o polityce nie można rozmawiać monosylabicznie czy westchnieniami ;)

Edit:

dawidmajka:) · Gość

1. nie zbieram postow bo przez tak dlugi okres mial bym ich juz pelno gdym to robil!! a bywam na forum od dawien dawna:)
2. moze... to byla odpowiedz na postawione wyzej pytanie!!"Może znajdzie się ktoś jeszcze?" wiec nie wiem dlaczego mam rozwijac tak jak maja to w zwyczaju nasi poliycy swojej odpowiedzi!! czy nie bylo by wszystko prostsze gdyby odpowiadali tak nie nie wiem a nie na pytanie jak sie pan nazywa slysze 10 minutowy wyklad!! nie daj... jak kto zapyta takiego oleksego o jego zdanie na co kolwiek!!! nigdy nie uslyszysz odpowiedzi!!! wiec mysle ze moje wypowowiedzi by jak to ujolem OK !!!!
pozdrawiam domonika!!:)

Demoniq

Hahahahah ;) Panie Dawidzie, masz Pan osobliwe poczucie humoru ;) Chwali się ;) Ale wypowiedzi i tak buduj Pan bardziej złożone od tych wcześniejszych, jako że po powyższym poście widać, że jeśli tylko chcesz Pan to Pan potrafisz ;) Czyli miodzio, zapraszam do dyskusji ;)
1. Że jesteś z nami od dawna - pamiętam. Pamiętam Cię nawet live z pewnego posiedzenia Samorządu zaraz na początq roq akademickiego Twisted Evil

Hihi ;)
2. Westchnołeś sobie raczej tym może... niż odpowiedziałeś ;) A tu chodzi o konwersację ;) Czasem faktycznie, masz rację, przydałoby się by ludzie wypowiadali sie bardziej zwięźle, jednakowoż nie w tym dziale Panie Dawidzie, nie w tym dziale ;) Więc...

...Panie Dawidzie masz Pan jakiś pomysł na zwalczenie marazmu i apolityczności wśród naszych rówieśników? A może uważasz Pan wręcz przeciwnie niż ja i Maheusz, że nie należy tego robić, niech sobie studenci nadal tkwią w ciemnogrodzie?? ;)

lady mcbeth

heh ja tez sie usmialam z tego tekstu ale dlatego że jest totalnie prawdziwy
ale nie martwmy się ja uważam że Polacy dadza rade zawsze dajemy zauwazcie ze nasz naród ma bardzo ciekawa tendencje do organizowania sie i pomagania sobie jak dzieje sie naprawde źle (zabory,wojna,komunizm) wtedy jakoś wszyscy potrafia sie zgrac i razem stawic opor. Jak sytuacja jest w miare ustabilizowana(demokracjaitd) to każdy robi co chce (z mojego pokręconego wywodu wynika że JESZCZE NIE JEST TAK ŹLE a w kazdyn razie że zawsze może być gorzej Razz

, wiec nie martwmy sie na zapas)

podsumuje to krótko:

POLAK POTRAFI....