Maheusz - *** (Są dni...)

maheusz

Są dni, kiedy myślę,
że jestem tym,
czego nie potrafię zabić.
Już wpół-umarły,
z brązowymi, bolesnymi oczami,
schwytany w okowach nocy...
Lecz gdy dzień swą
bladą twarz ukazuje
pękają nagle więzy,
milkną Erynie...
Spokój zstępuje nagle,
bez cienia litości.

Potem znów wieczór,
i bitwy me
i burze z piorunów biciem.

Mówisz,
że zła się nie da pokonać?
Że trzeba lepszym być?
I usta swoje usztywnić
a potem przejść obok niego?
Może.

I tak każdą noc skrapiam rozpaczą...
Wybacz. Nie umiem inaczej,
nikt mnie nie uczył tego.
Więc dalej buduję mury
i burzę mocarne stropy,
krwawię i ranię.
Umieram, niszczę...
by żyć móc potem.

Rano.
Kiedy wreszcie nadchodzą anieli.

Hmm... na drobne wyjaśnienie mogę dodać, że piszę zazwyczaj wieczorami lub też nocami, zaś wiersze napisane gdzie indziej są u mnie niezwykłym wyjątkiem ;). Proszę o krytyki ;).

Dorian Gray

Wtrącę się krótko - denerwują mnie te wielokropki. Są zupełnie, w moim przekonaniu, zbędne. Sam często stosowałem je podczas pisania opisów do MUD'a [link widoczny dla zalogowanych] ale potem ktoś mi powiedział: "Ani to poetycke, ani ciekawe - wkurza i zatrzymuje".

:)

maheusz

Wiem, dlatego staram się z nimi nie przesadzać, ale są dla mnie często jedynym znakiem interpunkcyjnym, który poprawnie rozdzieli wiersz. Gdyby to sobie wyobrażać graficznie, to możesz uznać, że jest to takie "zwieszenie głowy" przeze mnie ;). Zastanawiałem się nad ich zupełną eliminacją, ale stwierdziłem, że jednak są niezbędne :). Gdybyś widział moje niektóre poprzednie utwory, to zrozumiałbyś postęp Razz

.

Nie będę przecież zupełnie rezygnował z ich wymowy. Komuś się mogą nie podobać, ale dla mnie są spoko :).

Kamuś

ja rozumiem wielokropki, ale wciąż jest ponuro:/

maheusz

Ale przynajmniej końcówka jest optymistyczna, nie sądzisz :). Wiersze optymistyczne nie są moją mocną stroną :], ale próbuję, próbuję - może jak coś mi dobrego wyjdzie, to postaram się tutaj opublikować :).

owieczkaa

mgr Szymańska byłaby wniebowzięta To ładnie. Naprawdę. Ale: dośc tematyki śmierci w wierszach! " i niech wiersz (...) będzie, wyjąwszy rym i dźwięki/ tak jasny jak spojrzenie w oczy / i prosty jak podanie ręki" (Tuwim mmmm)

maheusz

Tylko jest jeden problem - inaczej pisać nie umiem :). Więc, cóż - zamilknąć na wieki? ^^. Piszę troszkę skomplikowanie... I czasem ciężko wyłowić myśl przewodnią, wiem :]. Ale i takie podejście do sprawy jest możliwe - dlatego nie uważam wcale, że wiersz prosty musi być lepszy od "namotanego" (choć Szymborską podziwiam, za jej talent do takiego pisania). Moje wiersze stają się dla każdego tym, czego szuka (albo ma tak być w założeniu Razz

), można je wieloznacznie interpretować i ja to lubię :). Z tym, że nie mogę sie wyzwolić od tego przeklętego "ja" :].
Poza tym czasem właśnie wykorzystuję klimaty antyczne lub inne, bardzo rozpoznawalne :). Czasem po prostu samo to "wchodzi" i "pasuje" w wiersz, a czasem nie chcę czegoś nazywać po imieniu :)

Patka

siemka mateusz fajnie piszesz ale znnów refleksyjnie Pozdrowionka Pati

owieczkaa

jak mawiał Rafał Wojaczek poeta: ponuro, wilgotno. Tak, to zdecydowanie śródnocne linijki. Namawiam ochoczo do otwartych okien i jasnego dnia. świat jest piękny, zaręczam i podpisuję się uśmiechem :)

maheusz

Świat jest piękny, ale nie zawsze Razz

... bo jesteśmy konglomeratem swiatła i cienia ^^... A ja właśnie czasem jestem tym cieniem w ludzkiej duszy :)

owieczkaa

Wiem, Math. wiem, widzę, odbieram, mam. spokojnie. tylko spokojnie..:)

NiG

Przeczytałem Twoje wszystkie wiersze!Po ich przeczytaniu dochdzę do wniosku,że masz talent...Moją odpowiedź piszę akurat w tym wierszu ,ponieważ najbardziej mi się on podoba(ze wszystkich)!
Ostatnia zwrotka cyt. :

"I tak każdą noc skrapiam rozpaczą...
Wybacz. Nie umiem inaczej,
nikt mnie nie uczył tego.
Więc dalej buduję mury
i burzę mocarne stropy,
krwawię i ranię.
Umieram, niszczę...
by żyć móc potem."...

...Jest naprawdę(wg mnie)bardzo dobra!
A puenta cyt. :

"Rano.
Kiedy wreszcie nadchodzą anieli."...

...To majstersztyk i doskonałe zwięczenie naprawdę dobrego wiersza!Żeby tak słodko nie było to napiszę,że większość Twoich wierszów zawiera bardzo mocne głębie myślowe i nieraz trzeba po 3 razy przeczytać dany wers by dowiedzieć się o co chodziło w tym właśnie kawałku!

P.S.Jako,że znawcą poezji nie jestem(sam pod wływem chwili w życiu napisałem tylko 3 wiersze:P)Nie będę każdego wiersza forum-owego oceniał osobno.Dane wiersze(danego autora),które najbardziej mi się spodobają ocenię.Ocenię ponieważ myślę,że bez poezji nudny byłby ten salon artystów:) [niedługo dalsze oceny najlpeszych(wg mnie)wierszów-pozostałych forum-owych twórców]Szcunek dla wszystkich piszących!

maheusz

Dziekuje za pochwale mojej poezji ;). Wiele dla mnie znacza takie slowa... bo pisze przeciez nie tylko dla siebie, ale tez dla innych :).

A co do glebi, to wlasnie tym powinna sie wg mnie cechowac poezja - aby pokazywac rzeczy nowe albo nawet stare ale w nowy sposob :). Zeby przemawiala :). I czasem... pokazywala noc i ciemnosc - moje ulubione tematy ^^.

Jestem naprawde ciekaw, ktore kolejne forumowe wiersze uznasz za najciekawsze :).

Gołąbek

Dorian Gray

maheusz

A z niewtajemniczonych biednych postaci może nam wyjaśnisz łaskawie "o co choji"? :D