Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Malarstwo / Rzeźba / Architektura -> "NAM INTERPRETOWAĆ NIE KAZANO" !!!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia
VI Leser podrywacz



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 15:51, 31 Mar 2007    Temat postu: "NAM INTERPRETOWAĆ NIE KAZANO" !!!

[/b]DOROTA NIEZNALSKA - postać, która w polskim światku sztuki i nie tylko (!) wywołała kilka lat temu niemały SKANDAL.
-> oto link do dzieła, które wywołało burzę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy Dorota obraziła uczucia religijne? Co takiego (szkodliwego) zrobiła, że skazano ją na 6 miesięcy pozbawienia wolności...?
Czy sztuka to temat tabu w naszym kraju? Czy sztuka powinna mieć "hamulce" jeśli tak, to jakie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP III - gr B (czasami)

PostWysłany: Sob 17:13, 31 Mar 2007    Temat postu:

Przydałoby się nieco wyraźniejsze zdjęcie. Na obecnym etapie nie widzę nic obraźliwego. Domyslam się że ekran w tle pokazywał obrazy ruchome. Może ich treść była jakaś obraźliwa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia
VI Leser podrywacz



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 21:21, 31 Mar 2007    Temat postu:

Na krzyżu "wiszą" męskie genitalia, w tle artystka zainstalowała ekran na którym wyświetlano "filmiki" z siłowni, tzn ćwiczących mężczyzn. No właśnie chodzi o ogólny odbiór tej Instalacji...
Za nią Nieznalska dostałą wyrok skazujący na więzienie.
Generalnie opinia publiczna była zszokowana i zniesmaczona, no i przy okazji (a może na pierwszymi miejscu) zarzucono jej obrazę uczuć religijnych.
I pytanie w tym kontekście brzmi czy Nieznalska przesadziła? Czy sztuka powinna mieć granice??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP III - gr B (czasami)

PostWysłany: Sob 22:10, 31 Mar 2007    Temat postu:

Acha faktycznie... coś nie tak z moją percepcją. W takim razie może i jest to w jakiś sposób kontrowersyjne ale nie do tego stopnia żeby zamykać artystę do więzienia. Moich uczuć to nie obraża. Krzyż nie zawsze musi być wyłącznie symbolem chrześciaństwa. Takie ma akurat utarte znaczenie kulturowe. Wszystko zależy od tego na jakiech płaszczyznach będziemy to rozpatrywać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maheusz
MODErator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica - FP III - gr B

PostWysłany: Sob 23:18, 31 Mar 2007    Temat postu:

Cos mi to za bardzo przypomina obleganie ambasad w odpowiedzi na karykatury Mahometa. Skala inna, zasada ta sama. A podobno panuje tolerancja i wolnosc opinii :].

Whatever.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia
VI Leser podrywacz



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 13:24, 01 Kwi 2007    Temat postu:

PlayR powiedzmy, że ten krzyż ma poniekąd znaczenie religijne, bo przedstawia pasję/ mękę. A to niewątpliwie jest związane z religią. (Choć jak wiemy ukrzyżowano nie tylko Jezusa, już wcześniej krzyż był narzędziem tortur).
Poza tym napisałeś, że krzyż ma utarte znaczenie kulturowe...jak powszechnie wiadomo coś, co się "utarło" jest przyjmowane przez ludzi jakio pewne prawo/(zasada) niepisane, lecz również obowiązujące.
Więc rozpatrzmy to na naszej płaszczyźnie kulturowej...bo w końcu Polaków to dotyczy. Co z tą wolnością sztuki w naszym kraju? Jest? nie ma jej?

Z Mahometem w sumie podobnie...
Hmm...nasuwa mi się teraz na myśl, że poniekąd można porównać mentalność Polaków i Muzułmanów. Niby na pierwszy rzut oka nie widać podobieństw, ale ja się dopatruję analogii pod względem konserwatyzmu religijnego. Może w Polsce nie prowadzi się dosłownie świętej wojny tzn nie wkracza się zbrojnie tam gdzie chrześcijaństwo nie zostało przyjęte itp. Ale święta wojna trwa...mentalnie. I tu właśnie mamy przykład Nieznalskiej oskarżonej o zniewagę uczuć religijnych Polaków.
"podobno panuje tolerancja i wolność opinii" <- nie wiem jak Ciebie Mateuszu, ale mnie to nie śmieszy, to jest dobijające...To że w naszym kraju wolność sztuki (słowa i wyrażania poglądów) jest tylko pustym frazesem, nie jest optymistyczne. To już nawet nie zakrawa na tzw czarny humor.

Osobiście uważam, że sztuka nie ma granic! I mieć ich nie powinna!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qenvel
MODErator



Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POLITOLOGIA - ROK III - GRUPA III

PostWysłany: Nie 17:48, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Miałam i nadal mam mieszane uczucia co do tego dzieła. Nie jestem zachwycona sposobem w jaki został potraktowany symbol krzyża, chociaż faktem pozostaje, ze religia chrześcijańska jest typowo męską religią, może nie tyle w swych korzeniach co w zniekształceniach jakim podlegała przez cale stulecia a praca Nieznalskiej, w sposób ‘brutalny’ ale jednoznaczny zwraca na to uwagę (przynajmniej ja to tak interpretuję).

Tak czy inaczej 6 miesięcy to lekka przesada. Autorka po prostu miała to nieszczęście, że pracę prezentowała w Polsce. Nasze społeczeństwo jest nadwrażliwe(niedojrzałe?) na tego typu dzieła. Wystarczy, że narysujesz męskie pośladki bądź genitalia + jakiś symbol religijny (najlepiej związany z katolicyzmem), dasz możliwość aby szersze grono naszych obywateli mogło zobaczyć pracę, i już masz jak w banku, że zbulwersujesz znaczną część publiczności, która w efekcie chętnie spali cię na stosie powszechnego zgorszenia. Prosta droga do sławy, szkoda tylko że negatywnej ale jak ktoś nie jest wybredny...

Wydaje mi się, że to wynika z płytkiego spostrzegania świata. Ile osób zastanowiło się chociaż przez moment co autorka miała na myśli? Ci którzy krzyczeli najgłośniej widzieli tylko to co zostało pokazane, bez głębszej refleksji jaką jednak wymaga sztuka, a zwłaszcza tego typu prace. Tak samo sprawa wygląda w wypadku tych nieszczęsnych dowcipów, ludzie zobaczyli je i od razu zareagowali zapominając, że jest to po prostu dowcip (to że niskich lotów to już inna sprawa). Może to brak pewnego dystansu do otaczającej nas rzeczywistości a może kompleksy? Obawiam się, że tego tak szybko nie da się wyplewić, bo to takie ludzkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia
VI Leser podrywacz



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 20:52, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Na początek może spróbuje zinterpretować Instalację Doroty.
Krzyż (<- dokładnie, symbol (!!!)) - symbol męki, zmagania sie z bólem i cierpieniem.
Męskie genitalia - również symbol - męskości/mężczyzny;
Ekran w tle - filmik z siłowni, przedstawiający "trenujących" mężczyzn;
Razem do kupy: Obraz współczesnego mężczyzny - przesadnie dbającego o swoją sylwetkę, KATUJĄCEGO (stąd krzyż) swoje ciało nadmiernymi ćwiczeniami na siłowni. Mężczyźni, którzy świadomie poddają się praktykom kulturystycznym, tym samym poddają swoje ciało torturom, robią to z oddaniem - pasją oraz często w męce.

Problem polega na tym Qenvel, że to nie ludzie wydali na nią wyrok 6 mies pozbawienia wolności za sztukę. Tylko SĄD RP....
Ze strony współobywateli spotkały ją szykany, szczucie, groźby itp...
Na dodatek powiem, że ci, którzy tę Instaację zaskarżyli do sądu nie widzieli jej w Galerii, tylko z doniesień prasowych się dowiedzieli, że taka obsceniczna praca została wystawiona na publiczny ogląd...i w sądzie tylko nimi się podpierano. Poza tym na rozprawie nie było nikogo kto zawodowo zajmuje się krytyka sztuki bądź jest historykiem sztuki.

Co zaś się tyczy tego, że ludzie to co namalowane traktują poważnie, bezrefleksynie przyjmują to co widzą...to od zawsze tak było. Najdziwniejsze jest to, że poezja, literatura, teatr itp nie są traktowane dosłownie, zawsze szuka się tego semantycznego znaczenia, natomiast malarstwo czy rzeźba (i im podobne) są brane dosłownie. Coś w tym jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qenvel
MODErator



Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POLITOLOGIA - ROK III - GRUPA III

PostWysłany: Nie 21:34, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Do tej interpretacji bym nie doszla (może też dlatego, że samej wystawy osobiście nie widziałam) xD ale to swietny przyklad na to, ze kazdy patrzac na ten sam 'kamien' widzi co innego, jedni dzielo sztuki, inni Elvisa a dla trzecich to po prostu kamien.

Jesli chodzi o sad, to zauważ że odpowiedział on na głos ludu, nie znam szczegółów ale na to wygląda, że Sprawiedliwości niewiele trzeba aby wyrażać wyroki. Odkąd pamiętam Temida była ślepa więc jakoś szczególnie nie dziwi mnie (o zgrozo!) cały ten proces podejmowania przez Sąd decyzji.

Wszystko zwalic mozna również za brak edukacji. Przez cały czas nauki człowiek wałkuje na języku polskim interpretacje wszelkich pism, obrazy i rzeźba jakoś umykają. Wprowadzenie reformy szkolnictwa miało to zmienic ale na tego typu efekty trzeba niestety długo czekać, a i tak nie ma się pewności czy wszystko pójdzie jak w pierwotnych założeniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Malarstwo / Rzeźba / Architektura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin