| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| dawidmajka V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 24 Lis 2005
 Posty: 130
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 2/3
 Skąd: do końca szkoły jeszcze tylko 15 dni... (na dzień 18.04.2007)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 18:07, 08 Gru 2006    Temat postu: Kobiety takie badzcie a mezczyzni bede nosic was na rekach!! |  |  
				| 
 |  
				| artkol z "Housekeeping Monthly" 13 May 1955 kilka porad dla idealnej kobiety:)
 * Przygotuj obiad. Zaplanuj go wcześniej, nawet poprzedniego wieczora, tak by pyszna potrawa czekała na jego przyjście. W ten sposób dajesz mu znać, że myślałaś o nim i przejmujesz się jego potrzebami. Mężczyzna jest głodny, kiedy wraca do domu i perspektywa dobrego posiłku (zwłaszcza jego ulubionego dania) to część niezbędnego ciepłego powitania.
 
 * Przygotuj się. Odpocznij 15 minut, byś była odświeżona na jego przyjście. Popraw makijaż, zawiąż wstążkę na włosach i wyglądaj promiennie. Pamiętaj, że on właśnie wraca z pracy, gdzie napatrzył się na zmęczonych ludzi.
 
 * Bądź trochę bardziej radosna i trochę bardziej interesująca dla niego. Coś musi rozświetlić jego nudny dzień - to twój obowiązek.
 
 * Posprzątaj. Przed jego przyjściem ogarnij wzrokiem główną część mieszkania.
 
 * Pozbieraj podręczniki, zabawki, papiery itp. i odkurz stoły.
 
 * W czasie zimnych miesięcy powinnaś rozpalić ogień w kominku, by on mógł się zrelaksować. Twój mąż poczuje, że jest w raju, w świątyni odpoczynku i porządku, co tobie również polepszy samopoczucie. Przecież dbanie o jego komfort przyniesie ci ogromną satysfakcję.
 
 * Przygotuj dzieci. Przeznacz kilka minut, by umyć im ręce i buzie (jeśli są małe), uczesać włosy i, jeśli to konieczne, przebrać je. To małe skarby i on chce zobaczyć je w tej roli. Na czas jego przyjścia wyeliminuj hałas zmywarki, suszarki i odkurzacza. Zachęć dzieci, by były cicho.
 
 * Uciesz się, że go widzisz.
 
 * Powitaj go ciepłym uśmiechem i okaż szczerość w twoim pragnieniu ucieszenia go.
 
 * Wysłuchaj go. Być może masz wiele ważnych rzeczy, o których chcesz mu opowiedzieć, ale moment jego przyjścia nie jest właściwy. Niech mówi pierwszy - pamiętaj, jego tematy konwersacji są ważniejsze niż twoje.
 
 * Spraw, by ten wieczór był tylko dla niego. Nigdy nie narzekaj, gdy wróci do domu późno lub wychodzi na kolację lub w inne miejsce bez ciebie. Spróbuj zrozumieć, że żyje w świecie napięć i stresu.
 
 * Twój cel: spróbuj sprawić, by dom był miejscem spokoju i porządku, gdzie twój mąż będzie mógł odświeżyć ciało i umysł.
 
 * Nie witaj go narzekaniem i problemami.
 
 * Spraw, by było mu wygodnie. Zaproponuj, by się oparł na wygodnym fotelu lub by położył się w sypialni. Przygotuj mu coś chłodnego lub ciepłego do picia.
 
 * Ułóż dla niego poduszki i zaproponuj, że zdejmiesz mu buty. Mów cichym, kojącym i miłym głosem.
 
 * Nie kwestionuj tego, co robi, nie podważaj jego sądów. Pamiętaj, to on jest panem domu i zawsze czyni swoją wolę sprawiedliwie i rozmyślnie. Nie masz prawa tego kwestionować.
 
 * Dobra żona zawsze zna swoje miejsce.
 
 ach  gdzie sie podzialy takie kobiety :)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
       |  | 
    
	
		| Grzemek VII Kanciarz kolokwiowy
 
 
 Dołączył: 12 Sty 2006
 Posty: 459
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: absolwent TiR
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 18:31, 08 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| no i teraz czekam na komentaze wscieklych feministek ze ow tekst jest zbyt szowinistyczny!;) gdyby takie byly kobiety i gdyby mezczyzni mieli w swojej krwi kodeks rycerski... zycie byloby zbyt piekne i zbyt proste;) ale fajnie pomazyc o takiej zonie... ;) |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Frozen_Shade VII Kanciarz kolokwiowy
 
 
 Dołączył: 27 Wrz 2006
 Posty: 342
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Absolwent FA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 18:54, 08 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| To jest tak napisane, jakby kazda kobieta nie pracowala i siedziala w domu. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Dorian Gray MODErator
 
 
 Dołączył: 29 Lis 2005
 Posty: 1840
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: absolwent, UJ
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 1:44, 09 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| To jest w ogóle głupie i opierające się na tym samym, nudnym już stereotypie. 
 Zieeefff...
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| PlayR AdministratoR / CAMEratoR
 
 
 Dołączył: 16 Gru 2005
 Posty: 2167
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: FP III - gr B (czasami)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 2:15, 09 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| A może małe alter, tak dla zabawy? 
 * Nie rób kolacji. Jak przyjdzie godny, to sam sobie zrobi. Kiedyś jak byli głodni to polowali. Niech przypomni sobie gdzie jego miejsce w naturze.
 
 * Przygotuj się. Odpocznij 3 godziny, byś była gotowa psychicznie na jego przyjście. Może zrobić wojnę jak nie będzie obiadu. Nie poprawiaj makijażu, najlepiej w ogóle go nie rób. Jak zobaczy że nie ma posiłku sam pomaluje ci oczy na fioletowo. Pamiętaj, że on właśnie wraca z pracy, gdzie zaliczył przynajmniej 2 sekretarki więc nie jesteś już dla niego atrakcyjna.
 
 * Nie pokazuj żadnych oznak radości. Niech nie myśli że wszystko jest dobrze, na swoim miejscu i czujesz się wspaniale.
 
 * Posprzątaj. Przy kłótni lepiej nie potknąć się o walające się na podłodze butelki po piwie. Jeśłi on się przewróci to pół biedy ale pomyśl też o sobie.
 
 * Pozbieraj podręczniki kamasutry, zabawki z telesprzedaży po pólnocy, papiery toaletowe itp bo jeszcze niepotrzebnie się facet nakręci i mu się zachce...
 
 * W czasie zimnych miesięcy powinnaś rozpalić ogień w kominku. Jak nie będzie umiał włączyć kuchenki to niech smaży kiełbsę przy ognisku.
 
 * Przygotuj dzieci. Schowaj w bezpiezcne miejsce albo wyślij do mamy. Chroń swoje pociechy przed przemocą. Jak syn dorośnie to wpier**** ojcu.
 
 * Nawet nie udawaj, że się cieszysz (patrz punkt 3)
 
 * Powitaj go. Najlepiej oglądając ulubioną telenowelę i z papierosem w ręku siedząc na jego ulubionym fotelu.
 
 * Wysłuchaj go. Codziennie pieprzy to samo ale jak się wygada to może będzie spokojniejszy. Nie ściszaj telewizora i tak nie zrozumie że go ignorujesz. On też nie ścisza gdy ogląda mecz.
 
 * Spraw, by ten wieczór był tylko dla niego. Najlepiej zostaw go samego w domu. Idź do koleżanki albo do fryzjera. Tylko zakręć gaz i powykręcaj korki. Będzie się przez cały wieczór męczył naprawiając nieistniejące usterki. Szybciej przez to zaśnie.
 
 * Twój cel: spróbuj sprawić, by dom był miejscem spokoju i porządku. Pozbądź się tego darmozjada.
 
 * Nie witaj go narzekaniem i problemami. I tak nie zrozumie i będzie udowadniał, że jego problemy są poważniejsze.
 
 * Spraw, by było ci wygodnie. Zaproponuj, by położył w pokoju gościnnym. Wytłumacz że masz grypę. On się nie szczepi bo uważa że jest nie do pokonania, ale jak zagrożenie jest bezpośrednie to zmięknie.
 
 * Daj mu jakiś zagłówek żeby rano nie narzekał na bóle w karku i wykręcał się przed pójściem do pracy. Mów cichym, kojącym i miłym głosem. Poczuje się jak u mamy i szybko zaśnie.
 
 * Nie kwestionuj tego, co robi. Nie podważaj jego sądów. Zrobi to sędzia we właściwym czasie.
 
 * Dobra żona zawsze zna swoje miejsce!!
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Grzemek VII Kanciarz kolokwiowy
 
 
 Dołączył: 12 Sty 2006
 Posty: 459
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: absolwent TiR
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 12:40, 09 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| PlayR zaj.....a riposta!:) heheh |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 13:14, 09 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nie wiem jak było 1955 roku ale z tego co widac to kobiety chyba nie pracowaly... 
 "Uciesz się, że go widzisz." heheh moj piesek sie zawsze cieszy jak mnie widzi :D z tego co napisali w tym poradniku wnioskuje ze kobieta miala ogromne pole do popisu i wewnetrznego rozwoju :) jak ja sie ciesze ze takie czasy minely :D
 
 PlayR to co napisales jest megaaaa :D:D hehe polewka :D
 
 
  	  | Grzemek napisał: |  	  | no i teraz czekam na komentaze wscieklych feministek ze ow tekst jest zbyt szowinistyczny!;) gdyby takie byly kobiety i gdyby mezczyzni mieli w swojej krwi kodeks rycerski... zycie byloby zbyt piekne i zbyt proste;) ale fajnie pomazyc o takiej zonie... ;) | 
 
 to prawda ze ten poradnik jest beznadziejny
  i nie jestem feministka piszac to   gdyby takie byly kobiety to nie chcialabym nia byc
 przykro mi ze marzysz o kobiecie ktora by udawala ze sie cieszy na Twoj widok hehe i nie miala nic do powiedzienia tylko " masz racje kochanie"
   jajku no nie moge sie przestac smiac
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Grzemek VII Kanciarz kolokwiowy
 
 
 Dołączył: 12 Sty 2006
 Posty: 459
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: absolwent TiR
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 13:53, 09 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| heheh no tak uklon dla Jaśnie Pani znajacej zycie w zwiazkach;) 
 A tak wogole to fajnie jakby powstaly 2 kodeksy dla pan i panow oczywiscie spisane i przestrzegane... ciekawe jakby zycie wygladalo... sielanka lub tez vendeta;)
 
 fakt faktem kiedys kobiety mialy ciezkie zycie:/ teraz maja je mezczyzni...
 ... dla czepialskich: TAK JESTEM MESKA SZOWINISTYCZNA SWINIA! hehhe peace crazy womens;)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| theo19 V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 22 Lis 2006
 Posty: 86
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: filologia angielska,II rok
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 14:08, 09 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| no coz....do feministek nie naleze, ale uwazam ze podany wyzej stereotyp sprawdza sie tylko w zwiazkach gdzie kobieta siedzi w domu i nie ma nic do powiedzenia na zaden temat. masakra!  wiadomo ze dla faceta z ktorym jestem moge zrobic wszystko by go uszczesliwic. gorzej jak druga strona nie jest w stanie tego odwzajemnic... gorzej jest gdy to np facet staje sie taka kura domowa ktora na kazde pytanie odpowiada: "tak kochanie", "dobrze kochanie", "masz racje kochanie"-wtedy zwiazek staje sie nudny, bo nie masz partnera do dyskusji,a czasem fajnie jest sie podzielic swoim zdaniem i poznac zdanie innych. Ej rycerzu w bialej zbroi gdzie jestes??   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| dawidmajka V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 24 Lis 2005
 Posty: 130
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 2/3
 Skąd: do końca szkoły jeszcze tylko 15 dni... (na dzień 18.04.2007)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 20:39, 10 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| ehh faceci jacy wy jestescie prosci....
 kiedys kolezanka mi tak powiedziala!!
 i przyznam ze miela racie!!!
 powiem tyle brzoskinia to nie kolor...
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 23:48, 10 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | dawidmajka napisał: |  	  | powiem tyle brzoskinia to nie kolor... | 
 brzoskwiniowy
  jaki ładny kolor  mozna byc prostym  byle nie prostakiem... co by nie bylo i tak bedziemy sie łaczyc w pary   tak to juz jest na tym świecie.
 
 Pozdro Majka ;)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Diabel Emerytowany Diabeł
 
 
 Dołączył: 29 Lis 2005
 Posty: 510
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Z piekła;)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 0:05, 11 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nie no może sie powtórze ale taki stereotyp jest wogóle nie dfo przyjęcia poradnik jest totalnie do bani na stos z nim na stos!! Przeciez w dzisiajszej dobie czasu to ja bym w życiu nie kazał i nie oczekiwał od mojej żony że jak przyjde z domu to ma mi buty zdejmować sprzątać i nie wiem co jeszcze a pffff bzdura kompletna
 Ale wymagałbym czegoś innego :D Tego ze późnym wieczorem wypijemy sobei lampke szampana po cięzkim dniu a potem się poządnie odprężymy (i znowu sie nie wyśpimy)
  P Pozdro from hell:)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| theo19 V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 22 Lis 2006
 Posty: 86
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: filologia angielska,II rok
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 16:55, 11 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Diabeł czytasz w myslach kazdej kobiety chyba;> dobrze Cie ta Twoja wyszkolila. Gorzej jak kobieta szampana nie lubi...:))) |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Diabel Emerytowany Diabeł
 
 
 Dołączył: 29 Lis 2005
 Posty: 510
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Z piekła;)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 21:17, 11 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | theo19 napisał: |  	  | Diabeł czytasz w myslach kazdej kobiety chyba;> dobrze Cie ta Twoja wyszkolila. Gorzej jak kobieta szampana nie lubi...:))) | 
 
 
 NO wkońcu jestem Diabłem z krwi i kości prawda i mam jakąś tam swoja moc;] I żadna moja mnie nie szkoliła;] Co do szampana to poprostu zalezy od preferencji:)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 15:52, 12 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | theo19 napisał: |  	  | Diabeł czytasz w myslach kazdej kobiety chyba;> dobrze Cie ta Twoja wyszkolila. | 
 nie wiedzialam ze udany zwiazek polaga na odpowiednim wyszkoleniu
  a jak uda mi sie faceta wyszkolic to go pewnie zostawie bo nie chce byc z marionetka  na szczescie trafil mi sie ktos szczegolny, ktos kogo nie radzilabym szkolic  po prostu ogólny szacunek i akceptacja, no i trooche szaleństwa   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| theo19 V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 22 Lis 2006
 Posty: 86
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: filologia angielska,II rok
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 13:16, 13 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| saro-nie chodzilo mi o wttresowanie w doslownym tego slowa znaczeniu. raczej o to ze nauczyla go tego, czego pragna kobiety. i chyba o to chodzi-dobra komunikacja. prosze na przyszlosc czytaj dokladnie co pisze. pozdrowienia dla Diabelka i jego kobiety!   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 17:32, 13 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| hmm po jednym zdaniu ciezko wywnioskowac co kto mial na mysli  kwestia wyjasnienia i po sprawie, a slowo "wyszkolila" jest rozumiane jak widac na dwa sposoby wiec moglam zle zinterpretowac ;) pozdrawiam :D |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| theo19 V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 22 Lis 2006
 Posty: 86
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: filologia angielska,II rok
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 17:47, 13 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| ja rowniez pozdrawiam:) wierz mi ze wyszkolony facet to nic fajnego;/ czasem sie zdarza nawet ze sam sobie narzuca rygor i zachowuje sie jak mieczak;/ oj byle takich jak najmniej:P a tak wogole to wyobraz sobie ze ktos by wyszkolil Diabla-ble hle hle :D |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| dawidmajka V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 24 Lis 2005
 Posty: 130
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 2/3
 Skąd: do końca szkoły jeszcze tylko 15 dni... (na dzień 18.04.2007)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 16:56, 17 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| oj drodzy formumowicze... zwiazek polega na narzucaniu sobie nawzajem tego czeo sie prabnie i na rozumieniu tego czego pragnie ta druga strona...
 i to ze kobieta szkoli faceta to bardzo dobrze!!! i to ze facet szkoli kobiete to tez bardzo dobrze!!! szkolenie nie rowna sie tresowanie!!:)
 jesli nie czerpiemy od drugiej strony tego co ma najlepsze to co nam po takim zwiazku? a ja bym chcial przyjsc do domu i zjesc obiad który ugotowala moja zona!!! zwlaszca jesli jest tak jak w tym poradniuku ze ona nie pracuje!!! oczywiscie skrajnosci sa najlepsze ale nie mozna popadac w przesade i tu jest pies pogrzebany...
 kobiety przeciez wy same nie wiecie czego chcecie!!!! a z kaz my to mamy wiedziec....
 biedny jest los faceta....
 biadel=pantoflasz!!!!;p
 pozdro dla ciebie z piekla, 777 nowy lepszy szatan
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 23:52, 17 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| szkolenie, tresowanie, gotowanie.... co za róznica!! najwazniejsze aby sie podobalo i jej i jemu !! a jak wiadomo kazdy lubi co innego i dlatego jest ciekawie :D oby ta żona ugotowala z checi obiadek bo inaczej bedzie niesmaczny
   poruszylismy strasznie głęboki i powikłany temat, ciezko pisac o udanych zwiazkach jak dookola wszystko sie wali.... "czy to świat jest zły, czy my...?"
 
 
  	  | dawidmajka napisał: |  	  | zwiazek polega na narzucaniu sobie nawzajem tego czeo sie prabnie | 
 związek czy tez partnerstwo nie polega na narzucaniu sobie czegokolwiek, nawet pragnien, najpiekniejsze jest uczenie sie drugiego czlowieka i to niekoniecznie wynika ze "szkolenia", wystarczy chciec poznac kogos tak jak on sam siebie nie poznał i zaskoczyc gdy przyjdzie pora ;) w moim rozumieniu partnerstwo polega na wzajemnym poznawaniu, czas to dobry nauczyciel i nie zawsze słowa oddadza to co mowi serce...
 jak juz wspomnialam.. temat rzeka... niestarczyloby życia aby napisac to co należy...
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| dawidmajka V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 24 Lis 2005
 Posty: 130
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 2/3
 Skąd: do końca szkoły jeszcze tylko 15 dni... (na dzień 18.04.2007)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:23, 20 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| co to za zwiazek w który wszystkiego musze sie domyslac dowiadywac i nigdy nie wiem czy wiem na pewno??!! co to za związek który motywuje mnie tylko do domysłów a nie do konkretów??!!
 poza tym powim na podsumowanie tyle: jestescie kobiatami.... i to wszystko tlumaczy dosłownie wszystko...
 pozdrawiam
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 23:12, 20 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | dawidmajka napisał: |  	  | poza tym powim na podsumowanie tyle: jestescie kobiatami.... i to wszystko tlumaczy dosłownie wszystko... pozdrawiam
 | 
 
 seksista
           |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| dawidmajka V Starszy wagarowicz
 
 
 Dołączył: 24 Lis 2005
 Posty: 130
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 2/3
 Skąd: do końca szkoły jeszcze tylko 15 dni... (na dzień 18.04.2007)
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 6:46, 21 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| WIEM!!! i nie ukrywam tego!!!:)
 JESTEM SEKSISTA!!!!
 :) ;);p:D
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| fiks11 IV Młodszy kujon
 
 
 Dołączył: 15 Mar 2006
 Posty: 58
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: wałbrzych
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:13, 21 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| dawidmajka napisał: poza tym powim na podsumowanie tyle: jestescie kobiatami.... i to wszystko tlumaczy dosłownie wszystko...
 pozdrawiam >>>>>>>>>>>
 
 Zgadzam sie w 100% !!!!!
 Prosty przykład z życia kolezanka wpada do sklepiku biegnie i krzyczy ja  chce kawe ja chce kawe :) poczym wraca z marsem siada i mówi dllaczego mam marsa skoro chciałam kawe ? Na co skacowany obok koles : " bo jestes kobieta " :):)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| SaRa VI Leser podrywacz
 
 
 Dołączył: 06 Cze 2006
 Posty: 162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: III rok TuRyStYkA
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 15:12, 21 Gru 2006    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | fiks11 napisał: |  	  | Zgadzam sie w 100% !!!!! Prosty przykład z życia kolezanka wpada do sklepiku biegnie i krzyczy ja  chce kawe ja chce kawe :) poczym wraca z marsem siada i mówi dllaczego mam marsa skoro chciałam kawe ? Na co skacowany obok koles : " bo jestes kobieta " :):)
 | 
 
 Qpiła marsa bo albo ma problemy z pamiecia, albo jest niezdecydowana, może równiez działac pod wpływem impulsu
   
 to nie ma nic do kobiecosci
   
 faceci pffffffff
         |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |