Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj

Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Filologia polska -> Myślowe Frankensteiny naszych wykładowców i studentów (sic!)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Sob 20:53, 08 Gru 2007    Temat postu: Myślowe Frankensteiny naszych wykładowców i studentów (sic!)

Oto prawdziwe teksty PWSZ-owskich wykładowców/wykładających i studentów. Dopisujcie swoje.

"Choćbyście puszczali pawia na progu, macie przychodzić na dodatkową łacinę"

"Pantomima tym się różni od baletu, że w balecie mężczyźni bardziej eksponują swoje genitalia"

"-Co komunikuje kobieta, kiedy mówi: kochanie, włożyłam nowy sweter, podobam ci się w nim? - No, że ma ochotę na seks? - mówi ktoś (po czym wykładowca zwraca się do studentów z pierwszej ławki: ooo widzę, że panowie w nowych swetrach?!)"

"- Kto stoi na szczycie ewolucji? - Król lew?!"

X: Pograłabym sobie na flecie
Y: Na jakim?
X: Poprzecznym

Pani dr na zajęciach mówi do kolegi: Pan mi przypomina smerfa Marudę. I ten zmęczony tembr głosu ... Proszę się za to nie obrażać, ja nie mówię tego złośliwie.
- Nie, nie, ja to uznaję za komplement.

"Kto idzie na chiński"? (przed gramatyką historyczną)

"Czy ci, którzy dziś nie przyszli na zajęcia aż tak się załamali, czy się poobrażali na mnie ?"

"No, jak się zaczynał utwór Moby Dick?
Pada odpowiedź kolegi: "Jestem Dick. Moby Dick ..."

Wykładowca pokazuje nam fotomontaż, przedstawiający nagich polityków zasłaniających rękami swoje genitalia. Mieliśmy dokonać opisu, analizy i interpretacji. Pan dr próbował nas jakoś naprowadzić i mówi: No proszę państwa, jaka jest najwyższa wartość dla człowieka? Kolega mówi: no, życie ... A facet: A gdzie pan tu widzi życie? Kolega: No zasłaniają właśnie ...

"Zakończyliśmy wykłady ze składni (a mamy mieć właśnie sesję z tego przedmiotu), reszta w państwa rękach". Na co głos z końca sali: "Reszta w rękach Boga"... - "Nie, Bóg dał tylko możliwości" - dokończył profesor

Podczas naszych wykładów, ktoś na korytarzu ciągle wrzeszczał, gwizdał i generalnie robił dużo hałasu. My wszyscy w sali pokładamy się ze śmiechu, na co wykładowca: "Chociaż my zachowajny spokój. Nie dajmy się sprowokować". A dodatkowo ktoś co chwilę nam otwierał drzwi i zamykał, na co profesor: "Proszę zamknąć te drzwi z tyłu. za którymś razem chłopak się zdziwi, że nie może otworzyć"

Przed rozpoczęciem egzaminu z gramatyki opisowej, pan dr mówi, że wyniki umieści w internecie. Moja koleżanka na to: - Czyżby na allegro ? - Nie - opowiada dr - na [link widoczny dla zalogowanych]

Mieliśmy ćwiczenia z gramatyki historycznej z prof. I każdy przed zajęciami mówi, że z tego przedmiotu mało pamiętamy z poprzedniego semestru. Prof. Wyderka się pyta: "Państwo, którą jesteście grupą?" A wszyscy chórem: "Grupa A!" Ja się odwracam i mówię: I to było jedyne pytanie, na które znamy dziś odpowiedź"

Wykładowca do ziewającego kolegi: "I tak długo pan wytrzymał, choć myślałem, że szybciej pan zejdzie. W ogóle was podziwiam, że potraficie słuchać i notować jednocześnie. Ja nie umiem słuchać kogoś dłużej jak 10 minut. Nawet własnej żony"

"Wydawca to człowiek, któremu ... się wydaje. Jemu się wydaje, że wyda książkę, potem, że będzie rozchwytywana i że zarobi duże pieniądze"

Kolega powiedział, że trzeba jakiś wyraz zrobić wytłuszczonym drukiem, na co pan dr: "Wytłuszczone to są gary w kuchni". Później koleżanka musiała coś obliczyć, ale nie umiała. Riposta była taka: "To teraz ja to pani wytłumaczę w wersji dla patologicznych" i zaczął wyjaśniać na jakichś koszyczkach i jajkach.

"Najbardziej przeraża mnie, ze 'przyszłem' jest już poprawną formą.Wyobraż sobie wizję końca świata, że nagle niebiosa stają się całe czerwone, jakieś smoki i piąta część gwiazd z nieba. Pojawia się wielka postać z białą brodą, złożoną z lodowatych piorunów i głosem, od którego walą się Himalaje i krzyczy: PRZYSZŁEM!

*Pani dr na seminarium: -Jaki temat w końcu pan wybrał?
*Student: - Chciałem pisać coś o mitologii słowiańskiej...
*P. dr: - Tylko, że nie ma czegoś takiego jak mitologia słowiańska, no bo w ogóle mitologia to jest zwarty system wierzeń...
*Student: - No to nie wiem, może mają r o z w a r t y ?!

* Jesteś ubrany niegramatycznie
* Z koleżanką byłyśmy bardzo głodne i jadłyśmy co się dało. Po którymś z rzędu zjedzeniu posiłku, którym były frytki (bo nam tylko ziemniaki zostały), koleżanka mówi: "Jak nas z jeszcze raz przyciśnie - to mamy jeden "gorący kubek" na pół
* Czuję w gębie chomika i trociny
* Przed ustnym egzaminem z poetyki: "Jak już nie będziecie wiedzieli, co mówić, to powiedzcie RAFAELLO - bo wyraża więcej niż tysiąc słów"
* Studentka widząc dra idącego korytarzem, podbiega w celu umówienia się na zerówkę i wypala: "Panie doktorze, gdzie i kiedy mogę pana złapać?"

* Rzecz dzieje się na stylistyce. Poznajemy po kolei gatunki dziennikarskie. Dochodzimy do KOMENTARZA. Czytamy przyniesiony przez p. dr artykuł o naszej klasie. Trwa dyskusja i pada pytanie:
- Czy spotkało was coś przykrego, co wiąże się z portalem Nasza-Klasa?
- Tak...... Jak ktoś nas najpierw zaprosił do znajomych, a potem... odrzucił.

Siedzą dwie dziewczyny w bibliotece. Jedna robi z czegoś notatki, druga jej tylko towarzyszy, ale już po chwili nie chce być gorsza i mówi:
- A! Poczytam sobie Nowy Słownik Poprawnej Polszczyzny
- (zadziwienie w oczach i skrzywienie totalne twarzy) Poje....o cię ?!!
- W: Sprawdzałem raz licencjat, ktoś napisał, że Grochowiak swym korzeniem sięgnął aż do baroku. Pozostało mi tylko dopisać: "To prawdziwy mężczyzna z niego" ...

- W: Proszę się zastanowić nad tematami, przespać się z nimi. Bo jak nie ma z kim, to z tematem.

- W swoich pracach proszę stosować numerację. Ja wiem, że to jest problem. W końcu dlatego humaniści tak mało zarabiają, żeby problemu
z liczeniem kasy nie było.

- S: Jak nie wiadomo o co chodzi, to ... trzeba sprawdzić w Wikipedii.

- Poszłyśmy na dworzec ZAPYTAĆ czy będzie pewny autobus o 15:30. Powiedziano nam, że tak. Czekając trochę przymarzałyśmy, więc koleżanka rzekła: "Jak nie przyjedzie, to następnym razem pójdziemy na informację z siekierą, a nie z zapytaniem"

- W: Proszę mi pokazać tę książkę, którą miała pani przeczytać
S: Ja ją mam w głowie
W: W głowie - to pani ma melanż

- Koleżanka je kanapkę i odkłada z niej końcówkę pomidora. Druga koleżanka kwituje: "Ja np. czubek od banana daję psu"

- Wracałyśmy grupą z zajęć i rozmawiałyśmy o tym, jak jakaś kobieta urodziła sześcioraczki po zapłodnieniu in vitro. Nagle jedna mówi: A jak ktoś chce mieć tylko jedno, a tu rodzi się ośmioro dzieci? - Siedmioro dobijasz - usłyszałyśmy w odpowiedzi.

- W: Wybieram się z córką na koncert "Strachy na Lachy". Byliście kiedyś na "Strachach..." ??
S: Tak. Na "Lachach" też ...

- Znacie państwo przykłady powiedzonek, np. wśród waszych rodzin?
- Ja, znam: u mnie babcia do wszystkich wnuków
mówiła Łukasz. Do wnuczek też.

- Na przerwie poszłam kiedyś z koleżanką do piekarni. Po drodze szedł przed nami jakiś zakonnik, a moja koleżanka zaczęła wołać:
-Mnich, mnich, opus dei !

Facet z wf-u dawał wpisy do indeksu. I przyszła jedna koleżanka, która była zwolniona całkowicie z wf-u. Facet do niej: "Ale nie widać po pani, żeby musiała być pani z tego wf-u zwolniona". - "A bo to tak, wie pan, wewnątrz" - pada odpowiedź

Na redakcji kolega powiedział, że trzeba jakiś wyraz zrobić wytłuszczonym drukiem, na co dr: "Wytłuszczone to są gary w kuchni". A potem kazał jedenj dziewczynie coś obliczać, ale koleżanka tego nie umiała, a dr zirytowany mówi: "To teraz ja to pani wytłumaczę w wersji dla patologicznych" i zaczął jej wyjaśniać na jakichś koszyczkach i jajkach.

Radosne zdania studentów na kole z mitologii (jeszcze z 1-go roku)
- "(Hermes) młody, przystojny, z laską..."
- "Dionizosa porwano pomyłkowo na skutek piratów"
- "Orgie dionizyjskie były wbrew pozorom wędrownymi tańcami organizowanymi przez kobiety. Kobiety te żywiły się surowym mięsem" (dopisek pani dr: "hmmm...to jakiś nieznany gatunek wędrownych, mięsożernych kobiet")
- "Posejdon miał swoje głębinowe królestwo" (dopisek pani dr: "jak płetwonurek na bezkrwawych łowach z kamerą")
- "Posejdon był pół-człowiekiem, pół-koniem" (dopisek pani dr: "jasne, a Zeus pół-człowiekiem i pół-piorunem")

* Na Współczesnej literaturze polskiej pan dr po wysłuchaniu naszych interpretacji (o Miłoszu albo Białoszewskim) stwierdza: TO TERAZ TEN WIERSZ SIĘ ROBI JAKIŚ SŁABY

*Współczesna literatura polska. Pan dr: "EDEK BYŁ S P O K O" (o Edku z "Tanga" Mrożka)

* Student spóźnia się na egzamin, prof. mówi, żeby poszedł do innej sali, bo grupy zostały podzielone. Zaskoczony student wychodzi. Po chwili prof. z rozmysłem: "Kto to ? Kosmita?"

* Chciałam sobie kupić Sesję, ale tabletki za duże i w dodatku chropowate.


Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:42, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maheusz
MODErator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica - FP III - gr B

PostWysłany: Nie 1:09, 09 Gru 2007    Temat postu:

"Hamlet powinien być spuszczony kanałem" (zgadnijcie, kto to powiedział - zapewniam, że nie był to żaden student)" - y... dr Rudolf? Tongue out (1) Tak troche to do niej pasuje Razz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Nie 1:18, 09 Gru 2007    Temat postu:

Wątek o podobnej (tej samej właściwie) treści już był, no ale że nic tu się nie dzieje to niech zostanie :)
Przez trzy lata nasłuchaliśmy się już takich tekstów... ale zawsze mi wszystkie z głowy wypadają :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Nie 12:36, 09 Gru 2007    Temat postu:

:) Co dalej?

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:12, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:14, 12 Gru 2007    Temat postu: Kontynuacja :)

X: No i co z tym Żydkiem?
Y: No i wjechał mu na ambicję.

Z cyklu "NIEŚMIERTELNE POWIEDZONKA PANA F."-
- So.

Nie ma to jak chiński Laughing proszę o powtórzenie za mną:
- Dż jak móżDŻek
- Dzi jak dzi.. ponieDZIałek.
- Kozjusziek
- CApka (nie czapka)
- ZAba (nie żaba)
(i najważniejsze) TDSZNRŁ!

Czas na zagadkę. Jak nazywa się ulubiona bajka filologów polskich?
Tom i jery (śmiech)

Z cyklu "NIEŚMIERTELNE POWIEDZONKA PANA F."-
- Pucle (znaczy puzzle)

X: Czas przeszły, czas przyszły i jak ten trzeci się nazywał? (TERAŹNIEJSZY!)

X: Ja też nie lubiłam matematyki, a najbardziej to całków.

Ulubione zwroty filologów:
- Przestań biadolić!
- Norma wzorcowa, sytuacja trywialna.
- Pani patent?
- (zgapione od pewnego psora) Prymarnie i sekundarnie!
- TDSZNRŁ :)

UWAGA!!! OKRUTNE!!! UWAGA!!!
X: Córka pani Dulskiej była chora, miała garba i nie była zbyt atrakcyjna.
Y: No, taki Tofik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Śro 10:55, 12 Gru 2007    Temat postu:

Może nie wykładowcy, ale tekst studentki, co to ostatnio po buduarach krąży:
- A moja koleżanka jest ateistką, ale czasami do Boga się modli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:33, 13 Gru 2007    Temat postu: kontynuejszyn

X: Co na śniadanie?
Y: Bułka z dżemerem.

X: (psor) Przyjdzie te kilka osób poprawić stylistykę.
Y: Kilka... miliony!

Ku pamięci naszego byłego studenta filologii polskiej (zdradził nas z politologią!)
X: Eeee... [b]BANAŁ!


Ostatnio zmieniony przez Schoamin dnia Pon 14:04, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Czw 16:18, 13 Gru 2007    Temat postu:

.........................

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:13, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:03, 17 Gru 2007    Temat postu: Kontynuejszyn

"Nie mówię wam tego po to, aby zadość uczynić wiedzy akademickiej"

Panie C. gdzie jesteś?!?!?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:19, 19 Gru 2007    Temat postu: Kontynuejszyn

X: Kurcze, nie wiem jak to powiedzieć...
Y: Proszę nie używać słów nacechowanych emocjonalnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Czw 14:18, 20 Gru 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:35, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:29, 20 Gru 2007    Temat postu: Kontynuejszyn

X: Skąd jesteście?
Y: Z P(jak Paweł) W(jak Wacław) Sz(jak szczotka)

X:(psor) Ktoś idzie na spotkanie z gościem, który odwiedził naszą uczelnię? Bo potrzebuję... statystów :)

Można wywnioskować, ze każdy bierny uczestnik takiego spotkania to statysta, idealne określenie :)
Jedyny minus, nie dostaje za to kasiory :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:35, 28 Gru 2007    Temat postu: Kontynuejszyn

Jakie jest najbardziej odpowiedzialne zajęcie na PWSZ?
Być korespondentem wojennym JAZDY HUMANISTYCZNEJ

Wiesz, że 2008 rok jest rokiem przestępnym?
No, trza kraść.

Oj, znów się nie nauczyłam... ale Napoleon też miał gorsze dni ;)


Ostatnio zmieniony przez Schoamin dnia Sob 21:01, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Czw 21:13, 24 Sty 2008    Temat postu:

A teraz coś udowadniające, że drugi rok robi jednak cokolwiek innego od informowania wykładowców, co kto o kim napisał na silesiusie :)
Zdanie znalezione na tablicy w jednej sali poddawane analizie:
"Zdziczały kot podrapał dziecko dotkliwie"

Ja nie mam pytań :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Śro 18:32, 30 Sty 2008    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:40, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agawa23
I Zbłąkany pierwszak



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:31, 01 Lut 2008    Temat postu:

"Wykładowca do ziewającego kolegi: "I tak długo pan wytrzymał, choć myślałem, że szybciej pan zejdzie. W ogóle was podziwiam, że potraficie słuchać i notować jednocześnie. Ja nie umiem słuchać kogoś dłużej jak 10 minut. Nawet własnej żony"
dr W.Sęczyk???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schoamin
II Młody kot



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:51, 08 Lut 2008    Temat postu: Kontynuejszyn

Co mówi psor przestraszonym studentom przed sesją?
No i zaczęły się żniwa.... heh, very funny very funny mr Otter

Po obejrzeniu spektaktlu "Trans-Atlantyk" wszyscy byli zadowoleni, że... wreszcie się skończył ;) Z tego błogiego stanu ocuciła nas słowami dr B.:
- Mam nadzieję, że będzie się państwu teraz lepiej czytało Gombrowicza.
Nagle jedna z koleżanek:
- To my musimy to jeszcze czytać???

.......był to najgorszy moment mojego życia, wzrok dr B. zmroził całą grupę....ale to wszystko wina Gombrowicza ;)

Moja szanowna koleżanka (słowa zaczerpnięte z naszej-klasy.pl ;)
- Może o nas też ktoś się tak będzie jąkał? ;)

Psor: Następnym razem trzeba będzie wynająć jakąś większą salę, gdyż w przyszłym tygodniu odwiedzi nas Jozin z Bazin.


Ostatnio zmieniony przez Schoamin dnia Wto 18:38, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Czw 20:37, 06 Mar 2008    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:46, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Czw 21:47, 07 Sie 2008    Temat postu:

"To jest jakiś obłęd!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Sob 15:11, 16 Sie 2008    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:30, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorian Gray
MODErator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: absolwent, UJ

PostWysłany: Śro 16:03, 20 Sie 2008    Temat postu:

Ha, to ostatnie mnie zabiło ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metanoia
II Młody kot



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FP, III rok

PostWysłany: Pią 9:30, 29 Sie 2008    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:32, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emanowicz
I Zbłąkany pierwszak



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzice

PostWysłany: Wto 23:00, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Hehe, niektóre naprawdę świetne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeida
II Młody kot



Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Filologia polska - II Rok

PostWysłany: Wto 23:49, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Panowie, którzy prowadzili BHP:

"Szkodliwe szkodliwości dla organizmu",
"Słyszałem wyraźny ruch buzią",
"[link widoczny dla zalogowanych]",
"Tą metodę preforujemy"
:) :)


Ostatnio zmieniony przez Szeida dnia Sob 17:12, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryniu
III Doświadczony kociak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Filologia polska - I rok

PostWysłany: Wto 23:50, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Szeida napisał:
Panowie, którzy prowadzili BHP:

"Szkodliwe szkodliwości dla organizmu",
"Słyszałem wyraźny ruch buzią",
"Zawał serca mięśniowego",
"Tą metodę preforujemy"
:) :)

Ty to notowałaś? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PWSZ AS w Walbrzychu Strona Główna -> Filologia polska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin